Gra Endera

Ender's Game
2013
6,4 80 tys. ocen
6,4 10 1 80384
5,7 21 krytyków
Gra Endera
powrót do forum filmu Gra Endera

Przecież on ma 18 lat! Jak z niego zrobią pięciolatka???

ocenił(a) film na 6
Mefistoself

Już to tłumaczyłem w jednym z tematów niżej. Ile znasz naprawde dobrych, aż tak młodych aktorów i aktorek? Dakota Fanning- jedna z najzdolnieszych młodych aktorek ma już 12 czy może nawet więcej lat.
Po prostu- dzieci ze szkoły bojowej będą starsze- tak około 16-18 lat.
A ten Jake Lloyd. pamiętasz jego rolę w "Mrocznym Widmie" jako Anakin Skywalker. Gdyby dzisiaj wyglądał tak jak w czasie kręcenia tamtego filmu- nadawałby sie idealnie!
Ale cóż na to poradzic. Podobno sam Orson Scot Card współpracuje przy scenariuszu, zmieniając go przy tym odpowiednio na potrzeby filmu. Miejmy nadzieję, że wszystko bedzie dobrze.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

a mi w ksiazce przeszkadzal strasznie wiek Endera - cala historia, mimo ze bardzo cieka, wydawala mi sie przez to naciagana.

ocenił(a) film na 6
Sturm

NIe zapominaj, że to były dzieci-geniusze, tak jak niegdyś za młodu Amadeusz Mozart.
To my przy nich jesteśmy tacy malutcy i tacy głupiutcy;p

A tak na poważnie, to takie dzieci było im (MIędzynarodowej Flocie) łatwiej kształtować niż dorosłych. Wykorzystywali też ich chęć rywalizacji i przez zabawę (pojedynki w zerowej grawitacji i slynna gra myślowa)uczyli ich wrzystkiego, co było konieczne w wojnie z formidami.

No i popatrz na prawdziwe społeczeństwo. Dlaczego ludzie już jako siedmiolatki idą do szkoły (podstawówki), a nie np. już w wieku dorosłym? Po prostu dzieci szybciej się uczą.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

no ok moze i sie szybciej ucza ale pokaz mi w historii ludzkosci pieciolatka, ktory by byl w stanie wygrac wojne.

Sturm

Na tym polega gatunek s-fi :)

ocenił(a) film na 6
Mefistoself

Pięciolatek nigdy nie wygrał wojny, bo nigdy do żadnej wojny nie przygotowywano tak malego dziecka;)
Ale gdyby tak sie stało, to kto wie...;)
Trafne spostrzenie - to jest sci-fictiom. I to w najlepszym wydaniu!


Jeśli spodobała wam się Gra Endera to polecam wam koniecznie przeczytać ksiązkę "Planeta Śmierci" Harrego Harrisona! Zaje*sta książka!
Inne fajne książki które gorąco polecam przeczytać (nikoniecznie s-f):
-Andromeda znaczy śmierć
-Przyjaciel z piekła
-Piknik na skraju drogi
-Non stop
-Folwark zwierzęcy
-Lot nad kukułczym gniazdem
-Ciemna strona mocy (star wars)

Warto przeczytać, gorąco polecam!

ocenił(a) film na 6
JaszczurXP

No i jeszcze:
-Planeta Małp
-Mówca Umarłych
-Cień Hegomona
-Teatr Cieni
-Cień olbrzyma

Lubię czytać, moze komuś się to nie podoba? Hę?;)
Pozdrawiam miłośników dobrego s-f!

JaszczurXP

A co sądzisz o sequelu Gry Endera czyli o wydarzeniach z perspektywy Groszka? Osobiście przymierzam się do przeczytania, aczkolwiek nie wiem czy warto. Gdyby ktoś miał tę sagę już za sobą, proszę o podzielenie się wrażeniami :D Jakby ktoś chciał, mogę przesłac ebooki. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
Mefistoself

Powiem tak...
- "Cień Endera" - opowiadający o dzieciństwie i szkoleniu Groszka spodobał mi się...średnio. 6/10
- "Cień Hegemona" - znacznie lepiej. 9/10
- "Teatr Cieni" - również bardzo dobra książka 9/10
- Cień Olbrzyma" - bardzo dobre zwieńczenie seri - 9/10

Jeśli nie zniechęcisz sie tym, że książki traktują niemal tylko o polityce (polityka, polityka, wojan, polityka) seria spodoba ci się i to bardzo.

ocenił(a) film na 10
JaszczurXP

Masz możliwość wysłania tomu Cień Olbrzyma?

Jeśli tak to na maila
anonim31337@gmail.com
lub na
aopw@o2.pl

z góry wielkie dzięki

Mefistoself

jeśli Twoja oferta jest nadal aktualna, to poproszę o przesłanie ebooków na adres alisarrian@gmail.com :) byłbym niezmiernie wdzięczny. Wczoraj skończyłem czytać "Ksenocyd", dwa dni prędzej "Mówcę Umarłych", ale oczywiście zacząłem od "Gry Endera" :) jeszcze raz proszę i z góry dziękując:)

ocenił(a) film na 5
lamas_misiu

A mógłbyś mi streścić zakończenie Ksenocydu? W mojej książce z biblioteki brakowało 20 ostatnich stron (czyli co się stało z całą planetą prosiaczków, flotą, która zmierzała na ksenocyd, robalami i oczywiście bogosłyszącymi i samym Enderem). Będe wdzięczny.

Sturm

Mi jest nie trudno to sobie wyobrazic patrzac na moich malych kuzynow i widzac jak sprawnie przechodza wszelkie gry komputerowe, symulatory itd. Przeciez wojna toczona przez Endera to bylo dzialanie na symulatorze. Walczyl wirtualnymi statkami - a ich odpowiedniki toczyly walke w realu. Mysle, ze nawet jakbys szkolil przez lata pietnasto czy osiemnatsotaltka, to niemialby on szans w grach komputerowych z dzieciakami, ktore od najmlodszych lat w tym siedza. Ender z innymi dzieciakami wygral poprostu skomplikowana gre komputerowa - tak ja to widze.

Jurski

To znajdź mi pięcioletniego mistrza Warcrafta3 albo Starcrafta :-). Są różne typy gier i w tych RTSowych dzieciaki są cienkie.


Co do aktora grającego Endera- nawet jak znajdą kogoś kto by pasował - to weźcie znajdźcie teraz Groszka, Petrę czy Alai :D
W książce nie przeszkadzało to wcale - ale na ekranie wyszedłby pewnie film w stylu "Klan urwisów" ;-)
Myśle że nastoletni aktorzy w wieku tych z pierwszego Harrego Pottera byliby idealni.

Co do samej książki - pełna jest rzeczy bezsensownych. Przykładowo genialni pięciolatkowie myślący jak dorośli.
Albo jeszcze większa bzdura - pięcioletni geniusz zaczyna stosować nowatorską taktykę - daje więcej swobody oficerom, jego pododziały atakują w luźnej formacji, kiedy przeciwnicy nadal wychodzą w ustalonym szyku. A generałowie cmokają zachwyceni patrząc na to - tylko mały szczegół - taki sposób był znany już za Napoleona :).

Jednak takie rzeczy zaczęły mi przeszkadzać dopiero przy trzecim czytaniu książki, przy pierwszym razie byłem zachwycony :)

Mefistoself

Widzę, że WSZYSCY zasugerowali się pierwszym postem. Moja książka jest aktualnie u kolegi, więc bazuję na angielskiej Wikipedii.
http://en.wikipedia.org/wiki/Ender's_Game
Ender jest wysłany do Szkoły Bojowej w wieku SZEŚCIU lat (wiem, 5-6 mała różnica). Ale na Eros jest wysłany w wieku 10 lat, co już sprawia, że komentarze pytające "Jak można wygrać wojnę w wieku 5 lat?" mają trochę słabszy argument. Tak, 10 latek wygrywający wojnę jest naciągany, ale na pewno mniej naciągany niż 5 latek. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że ten 10 latek był nauczany i wychowywany w szkole specjalnie przystosowywanej do nauki walki i strategii przez 4 lata (prawie połowę swojego życia). To tyle :). Mam nadzieję, że chociaż trochę rozwiałem wątpliwości.

P.S.: Elijah Wood (Frodo w LOTR), też nie jest jakiś specjalnie niski, a hobbita z niego jednak zrobili :)

ocenił(a) film na 9
Mefistoself

Moja ulubiona książka.
Ciekawym pomysłem byłoby wyszkolenie jakiegoś 6-7 latka do roli Endera przez 5-6 lat i za tyle lat zacząć kręcić film.

ocenił(a) film na 10
gww15

Dobrze było by dziecko było szkolone przez rodzica i jakiegoś specjalistę od wychowywania geniuszy. Może by po prostu stworzyć Endera ^^ albo dziecko szkolić w Szkole Bojowej od przyjścia na świat ^^