Można iść, ale jak nie obejrzysz, świat się nie zawali, a ciebie nic wielkiego nie ominie. Ja proponuję Ci obejrzeć to:
https://www.facebook.com/photo.php?v=428906707230997&set=vb.239422762828388&type =3&theater i na tym w sumie możesz zakończyć przygodę z Enderem ;) Najlepsze momenty i cudowny klimat zamknięte w tym zwiastunie. Nie uraczysz tego w filmie, a jeśli nawet, to nie zrobią na Tobie tak dużego wrażenia.

Nie czytałem książki. Jako widowisko SF, bez głębszych refleksji i odwołań do książki niezłe się oglądało.

Faktycznie, nieźle się oglądało. A ponieważ ja z kolei znam całą historię z "papieru" to nie mogę ocenić wyżej jak te dobre 7.

Odniosłem wrażenie, że film montowali tak aby za długi nie był - pod młodszą publikę skrojony (co by nie usypiali). I dzieje się zatem na ekranie, owszem.
Tymczasem to może być błędne założenie, bo nie trudno trafić na komentarz (nastolatków i nie tylko) typu: 'Mali Agenci w kosmosie'...

Szkoda, mimo wiernej adaptacji, po wiele szczegółów z tej historii należy sięgnąć do książki (dopiero wtedy można liczyć na głębsze i właściwe refleksje).
Tyle, że 'skróty' nie dyskwalifikują filmu! To wręcz wręcz zachęta do lektury!
ps. podobno zabieg odwrotny też działa - tak mi powiedziały osoby, które zastosowały "czytanie przed".
ps2. po ilości wpisów niezadowolonych czytelników zdaje się, że odpowiedź "warto lub nie" otrzymasz dopiero po filmie - sprawa mocno indywidualna.

Mimo że jestem miłośnikiem Sci-Fi to jak dla mnie niestety film był średni, wręcz przeciętny. Raczej nie warto się na niego do kina wybierać.

@matusz211 zdecydowanie najpierw przeczytaj badz posluchaj audiobooka tej ksiazki. Film to 40% jakosci ksiazki, marny kikut orginalu.
Np. w filmie nic sie nie mowi o tzw. "mówcach umarłych" a to kluczowe wyrażenie do pojęcia zakończenia tej książki. A dopiero potem obejrzec film.

W książce jest wiekszy fan z fabuly. Lepiej poznajemy bohatera, jego trudne relacje z bratem, jak i jego plany bycia zdobycia wladzy, znaczenie siostry, bardzo dokladnie jest przedstawione rodzenie sie geniuszu taktycznego Ender'a pod okiem surowego Andersona, Graff'a i Rackham'a. Nieustannie zaszczuty i odrzucony przez brata, potem w szkole bojowej musi co chwila staczac walki psychologiczne, fizyczne i taktyczne by od zera odbudowac swoja pozycje. A punktem zwrotnym jest sama ostatnia 'symulacja', egzamin dojrzalosci Endera, ktory dostarcza kilku ciekawych smaczkow czytelnikom do przetrawienia i przemyslenia.