11/10 wspaniały film,doskonała gra Clinta. Fenomenalna historia o życiu,przyjażni,wewnętrznej przemianie...sweet.Do tego gra słów Clinta-rewelka-"pussycakes";D Polecam.Pozdro:]
Zgadzam się, genialny. No i Clint. Zaje*iście zagrał rasistę z krwi i kości. 10/10