Jak dla mnie, film robi totalny mętlik w głowie. Książka dosłownie przedstawia inną historię niż film. Oczywiście, parę wątków jest z książki, ale nie widzę tu jakiejś spójności z filmem. Nie wiem, nie oglądałem filmu z 1938 roku, ponoć lepsza ekranizacja książki.
Również potwierdzam, iż film zupełnie nie odzwierciedla historii znanej z książki. Owszem, jako ekranizacja beznadzieja, ale jako film również wypada bardzo źle. Nieciekawy, chaotyczny, dość drewniani bohaterowie, słabe dialogi, brak porywającej fabuły. Słabiutko.
Dokładnie, ekranizacja słaba - nie odzwierciedla książki,pominięte są niektóre ważne wątki, nie został odzwierciedlony jej psychologizm.Dłuży się, nie jest ciekawy i bardzo...Sztuczny.Nie polecam maturzystom jako zamiennik dla lektury :).