Postać Cilliana Murphy'ego ma w tym filmie słabo w życiu, nieświadomie niszczy je (swoje życie) przebywając z Caitllyn, Dylanem i nawet Verą, bo w rzeczywistości jest wykorzystywany przez całe towarzystwo. Przez to, że jest zakochany (paradoksalnie) nie ma prawa być szczęśliwym człowiekiem, ponieważ przebywanie w takim otoczeniu, które robi niewiele żeby go uszczęśliwić, odbiera mu radość z życia. On walczy na wojnie i w praktyce utrzymuje wszystkich ze swojego żołdu. Ten film to historia o wbrew pozorom nieszczęśliwej miłości, mimo to, że jest z Verą.
To jest film po, którym (poza ortodoksyjnymi fanami) każdy ma mieszane odczucia, bo niby jest to dobry i pouczający film, a z drugiej historia tragiczna, pokazująca człowieka, którego życie stało się bardzo nieszczęśliwe przez jego serce.