PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=345700}

Granice namiętności

The Edge of Love
2008
6,7 15 tys. ocen
6,7 10 1 15294
6,3 3 krytyków
Granice namiętności
powrót do forum filmu Granice namiętności

tytuł

ocenił(a) film na 9

czytałam gdzies na jakimś portalu że polski tytuł ma brzmieć:"Na krawędzie miłości".

Cooraline

... Dla mnie mogłoby zostać "The Edge of Love" - tytuł znaczy prawie to samo - "Granica miłości", "Krawędź miłości", "Na krawędzi miłości", ale tytuł oryginalny ma w sobie jakiś majestat, tajemnicę. Brzmi idealnie. Nie powinni go ruszać... Pocieszeniem jest tylko to, że gorzej niż "Kochanice króla" (dla "The Other Boleyn Girl") być nie może...

Finding_Neverland

Ja też czytałem, ale na stronie www.plotek.pl z dnia 1.06.2007 :/ Czasami portale same tłumaczą tytuły. (stopklatka przetłumaczyła Zaczarowaną jako Nawiedzoną:/) Choć film jest już w kinach w UK, w Polsce nadal nie ma polskiego tytułu, bo ciągle nie ma dystrybutora.. Czy go znajdzie? Coś wątpię...

ocenił(a) film na 9
Sparkling1986

ja mam nadzieje ze znajdzie dystrybutora i bedzie w kinach, bo jestem wielką fanką Keiry;D a film na prawde moze być dobry;)

ocenił(a) film na 7
Cooraline

sądząc po zwiastunie i różnych opisach film zapowiada sie bardzo dobrze:)
problem w tym ze jesli nie znajdzie jakiegos Polskiego dystrybutora to wogóle nie wejdzie do naszych kin!! Juz po premierze w Wielkiej Brytanii a u nas jeszcze nic..:P
szkoda bo zapowiada sie ciekawy film....
nie moge sie doczekac Polskiej premiery, która i tak nie odbędzie sie z pewnością zbyt szybko....

Mada_gringo

Ja myślę, że trafi do naszych kin :) "Pokuta" też weszła u nas z prawie półrocznym opóźnieniem. Bardzo chciałabym zobaczyć ten film, jestem ogromną fanką talentu aktorskiego Cilliana i Keiry :)

Anna_Marie

Tylko chodzi o to, że film nie ma dystrybutora. Obraz nie został wyprodukowany przez dużą wytwórnię, nie został też przez żadną taką zdystrybuowany na świecie (tak mi się wydaje:). "Pokutę" wziął pod swoje skrzydła Universal. U nas nić nie słychać o polskiej dystrybucji. Jeśli trafi do kin to bardzo późno, bardzo prawdopodobne, że wyjdzie też od razu na DVD. Dobrze by było, jakby zdobył jakieś nagrody, bo mogłoby to pomóc. Również teksty ze zwiastunu "Tegoroczna Pokuta, tylko że lepsza" to dobry chwyt (Pamiętamy tekst z plakatu "Niani w Nowym Jorku" - "Po "Diabeł...." kolejna przebojowa ekranizacja bestsellera").

Zobaczcie też, że film wszedł, że tak powiem, cichcem do kin w UK (1 plakat, 1 zwiastun poźno wydane).

Ja jednak również liczę, że jakimś cudem uzyska dystrybucję i u nas i będziemy mogli wybrać się do kin. Zauważcie, że kolejne daty premiery na świecie są dość późne - 21.08.2008 (Australia) i 2.10.2008 (Nowa Zelandia).

użytkownik usunięty
Sparkling1986

Gdzie tam cichcem, wystarczy, że pójdziesz na jakąkolwiek stację metra w Londynie i plakat jest na każdej wolnej przestrzeni! Widocznie na tym polega reklama, ale ile można...

ocenił(a) film na 10

Tak to zabrzmiało,jakbyś miała dość tej londyńskiej,wszechobecnej reklamy? A ludzie w Polsce marzą,jak słychać/czytać/,aby film ukazał się i u nas i zapewne wiele by dali,aby i na naszych ulicach zobaczyć plakat... Ja mam to szczęście,że dość często bywam w Anglii,więc niebawem wybiorę się tam na The Edge of Love...Muszę,bo uwielbiam wprost aktorstwo Cilliana,a on w mundurze,to juz nieziemski widok!Co o tym myślicie?

użytkownik usunięty
Filutka

Nie mam nic przeciwko filmowi, wręcz przeciwnie, Keira jest jedną z moich ulubionych aktorek i chętnie go obejrzę. Chodziło mi tylko o kampanię reklamową, która ma chyba za zadanie wbijać londyńczykom do głowy plakat 20 razy dziennie..to naprawdę jest denerwujące

ocenił(a) film na 10

A czy nas,w kraju nie bombardują reklamami?Gdy sie czegoś/kogoś/uczepią-na każdym kroku widać wizerunek z tym czymś lub kimś.Cóż,takie są prawa rynku.Ale to chyba dobrze,przynajmniej nie przegapi się istotnych rzeczy.Ja plakat z twarzą Cilliana mogłabym oglądać na każdym budynku...Keirą zaś niespecjalnie się zachwycam.Kobieta mnie lekko irytuje i prawdę mówiąc, sama nie umiem powiedzieć dlaczego...?

ocenił(a) film na 7
Cooraline

no tak:)) słyszałam ze został juz okrzyknięty najlepszym filmem brytyjskim tego roku, więc ma dość dużą szanse:))
pozdro:***

Mada_gringo

"Keira and Sienna deliver the best performences of their lives" - brytyjczycy są filmem zachwyceni, myślę, że krajowy filmowy kryzys u nas (mam na myśli to, że z premierami zagranicznych filmów jest u nas coraz gorzej) nie zagrozi polskiej premierze "The Edge of Love"...

ocenił(a) film na 8
Finding_Neverland

Ja obstawiam tytuł "Zakochany Dylan"! xD