Musical z utworami, które stały się znane nawet dzieciom. Młody, szczupły Joh Travolta zdecydowanie jest gwiazdą tego filmu. Przy okazji jest tu dużo z życia młodzieży amerykańskiej lat 70 - sposób ubierania się, zachowania, fryzury... Tutaj scenariusz nie ma takiego znaczenia - naiwna romantyczna opowiastka wszystkich śmieszy. Myślę, że w tym filmie chodzi właśnie o uśmiech widza.