"Reżyser nie stworzył wyłącznie filozoficznego eseju filmowego. Fabularne tło jest równie
intrygujące. Społeczeństwo małego greckiego miasteczka pokazane jest w ambiwalentny
sposób. Z jednej strony mieszkańcy są przyjaźnie nastawieni, witają cudzoziemców z
radością, od razu zapraszając ich do wspólnej biesiady, z drugiej zaś potrafią być brutalni
i skłonni do wymierzania samosądów. W godzinie śmierci nie potrafią uszanować
umierającej staruszki, bezczelnie grabiąc jej mieszkanie ze wszystkich kosztowności. Taki
obraz obywateli świadczy o dystansie reżysera do swoich rodaków." więcej na:
http://www.ksiazeizebrak.pl/node/810