jak dla mnie to ten film jest żenujący nie ma nic wspólnego z horrorem jakieś dziewczynki które są jakies psychiczne i Kurt w najbardziej popiepszonej roli w jakiej kiedykolwiek go widziałem powiem tak jedynka to dno a z ciekawości obejrze jeszcze 2 część żeby sprawdzić jak nisko może jeszcze upaśc Tarrantino
Wiesz co to jest żenada? A więc:
1. pisze się "popieprzony",
2. ten film NIE JEST horrorem,
3. drugiej części NIE NAKRĘCIŁ Tarantino,
4. interpunkcja! (sprawdź w Wikipedii jeśli nie rozumiesz tego słowa).
To co Ty napisałeś, to jest właśnie żenada.