Oj, musze wybierać? Bo to mi wygląda na formowy komplet! Sukienka idealnie pasuje do wozu. Pani też.

Racja! A zawsze masz napisane, że gadżetu (w tym wypadku kobiety) nie wolno sprzedawać oddzielnie! <HAHAHA>

Pozdro ;)

Ja bym wybrał Mustanga :P

Bo taki kosztuje krocie, kocham samochody - a laskę można mieć za friko ;)

Hehehe

Pozdro

Dobre, dobre, taki Mustang to jest cudo.

No taki Mustang z 72 jest ciężko kupić, bo to jest piękny samochód, ale zawsze można kupić rocznik 67, który też jest fajny i o wiele tańszy. Laskę można mieć za friko, ale nie zawsze taką.

ale samochód zawsze możesz zreperować i nigdy Ci nie powie że go głowa boli ;) hehe

Poważnie wolałbym się przejechać tym samochodem niż "zaparkować" w Lee ;) <HAHAHA> dobra koniec tego bezczelnego poczucia humoru ;) nie jesteśmy sami Panowie i nie pijemy sobie piFka ;) niestety hehehe

Pozdrawiam

Już wiem, najpierw z tą panią przejechał bym się Mustangiem, potem zaparkował gdzieś na uboczu i poszedł z nią na tyle siedzenie?.... a potem znowu się przejechał.

Ale zamykając już dyskusję ? mając takie auto bez trudu znajdzie się taką dziewczynę ;)

Czyli napis z tyłu samochodu nie jest potrzebny.

oj ciężki wybór ciężki... chyba jednak Lee :)

Też wybrałbym Lee :)

Jasne, że Lee. I tak nie mam prawa jazdy ;)

Ja bym wybrał mustanga, bo wolę Kim niż Lee :P

Zadnych Mustangów.... tylko i wyłącznie Chevrolet Nova!
Ten wóz robi kolosalne wrażenie. Szczególnie po odpaleniu silnika :)

http://images30.fotosik.pl/37/124fc3053732ee2a.jpg

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a7ded0baf7d30863.html


A ten Mustang z 67?

To jest Shelby GT500 - kolejne marzenie prawdziwego konesera amerykańskiej motoryzacji :D. Wóz genialny.. szkoda, że taki drogi :(

Hmm..chociaż coś mi nie pasuje. To jest chyba zwyczajny Mustang przerobiony na styl GT500. Ten ostatni nie miał nadwozia sedan...

Wkurza mnie to, że nie można edytować postów.

http://www.nvsaac.com/photogallery/images/1967/500/67_500_1616_Ax.jpg

To jest ten właśnie model, Shelby użył go do stworzenia Eleonore.

w takim samochodzie można się zakochać

Tak.. do czasu aż nie zawita się na stacje benzynową :D
Ciekawe ile kosztuje utrzymanie 7 litrowego silnika z 355 konikami pod maską... no ale skoro kogoś stać na Shelby GT500, to stać go także na benzynę. W mieście potrafi spalić 25 litrów. Przy spokojnej jeździe około 14...