"-Długo rozwijająca się akcja
-Za dużo scen nudnej gadaniny a za mało akcji
-Momentami film ocierał się wręcz o nudę
-Zakończenie, które mnie osobiście rozczarowało;" - ja widzę, że Ty w ogóle nie rozumiesz na czym polega sukces tego filmu..

To może mnie oświecisz swoją wiedzą na temat sukcesu tego filmu. Chętnie się dowiem :)

Zakończenie do mnie również nie trafia, niestety ale to jeden z najgorszych filmów Tarantino.

Moim zdaniem sceny z "gadaniną" są bardzo dobre. W każdym innym filmie, tak długie gadanie jak w samochodzie pomiędzy bohaterkami na początku filmu, czy w barze spowodowałoby uśpienie widza :)
A tutaj padają błyskotliwe zdania, cięte riposty i mamy do czynienia ze świetną zabawą językiem angielskim. Prawdziwa melodia! :D

qt celowo robi takie przegadane sceny, trochę ze względu na gatunek trochę ze względu na to iż ma taki styl, po za tym umieszcza w nim dużo smaczków takich chociażby jak rozmowa przy stole (nawiązanie do psów) , po za tym dużo tłumaczy na czym się wzorował itp itd. po za tym jest również ciekawy zabieg gdyż można lepiej zapoznać się z bohaterami filmu, poznać ich tajemnice, choć to kino klasy B w dodatku samochodowe to wzniesione na najwyższy poziom, a końcowa walka jest świetna pod względem technicznym (0 CGI wszystko na prawdę robili kaskaderzy!!) jak i reżyserii. "ma-ma da fakaa"

wiecie co Uwielbiam kino klasy B why bo to prawdziwy oldschool jest :) hehehh