jak dla mnie film do 50 min jest genialny, fantastyczny z zajebista muzyka, pozniej juz nie jest tak dobrze, dialogi nie sa juz tak dobre, akcja sie slimaczy i nie dzieje sie za wiele, cos braklo pomyslow Panu Q.
No wiesz film ogolnie jest dobry w koncu to Tarantino nakrecil stad taka wysoka ocena, no ale ja widze w tym filmie dwie historie, z ktorych piersza jest o wiele ciekawiej i oryginalniej zrobiona natomiast druga juz nie zachwyca (np. pomysl na dialog tych drugich panienek w barze jest moim zdaniem skopiowany ze Wscieklych psow) dlatego gdybym mial ocenic film do konca rozmowy Tatka z Synem numer jeden to dał bym 10/10 bo na prawde zajebiscie sie to ogladalo, a tak dalem 8/10
pzdr