Nie podszedł mi ten film . Sceny długie np scena picia w barze dużo statycznych ujęc nuda.
Death Proof spodobał by się Martynie Wojciechowskiej , jakiś czas temu fajna z niej laska była .
Ten film Tarantino oceniam najniżej pozdro
no właśnie, że ten film wbrew pozorom nie jest feministyczny! zobacz pierwszą część (z dziewczynami, które przesiadywały w barze)- pełno jest ujęć, gdzie na pierwszym planie widać pośladki, nogi itp. Chociażby sama scena tańca- kobiety się takimi scenami raczej nie zachwycają. Ten film jest bardziej skomplikowany niż się na pierwszy rzuty oka wydaje.