Całkiem fajny blog, moje gratulacje ;)
Swoją drogą filmy Quentina i Roberta zapowiadają się bardzo równie, obraz Roberta to kiczowata, ostra jazda na krawędzi, natomiast część Quentina zapowiada się mniej kontrowersyjnie, bardziej normalnie niż w stylu tych produkcyjek "grindhouse'owych", ale ma bardziej interesującą obsadę...

Dzieki, mnie strona tez sie podoba ;-)

Prosze o komentarze na blogu w ksiedze gosci, zostanie dla potomnosci ;-)

Wczoraj zrobilem duzo aktualizacje bloga po wyjezdzie narciarskim.

Pojawilo sie ponad 10 notek, nowy zwiastun, zdjecia i inne.

Zapraszam!

Wczoraj wrzucilem na strone naprawde fajne zdjecia z filmu. Nie ma ich na razie nigdzie w polskim necie, tylko na http://www.grindhouse.pl/!