no, a szczególnie że krytykĄ wierzysz

A ja wierzę :
krytykOM, panie...
ludziOM, panie...
tygrysOM, panie...
sokołOM, panie...
wilkOM, panie...
kobietOM,m panie...
mężczyznOM, panie...
dzieciOM, panie...
automobilOM, panie...

kolejny ę i ą się znalazł na FW!
Wbiłem ci do głowy, czy powtórzyć?

wierzę też domOM, pochwOM, telewizorOM, penisOM, beczkOM, talerzOM i psOM!

jasne?

Ojej, po raz kolejny widzę "prześmiewcę" na forum "Death Proof".
Jakże śmieszne były twoje dwa poprzednie posty, jakże śmieszna próba zwrócenia powszechnej uwagi swoim tematem, jakże śmieszne było tłumaczenie, że nie jest się trollem.

Same śmieszne rzeczy, boki zrywać.

Nooooo baaaaaa...

Bo wesolutki ze mnie gość!!! :-))))))))))



ps- jak twoje zerwane boki, smutasku ? ;-)))

wilkom to i ja wierzę ale już lisoszakalOM zdecydowanie nie.

lisku zmykaj do lasku na zające polowac.

swoją drogą ciekawe co Ci te penisy wbiły do głowy skoro im tak bezgranicznie wierzysz. pewnie to co Ci przekazały płynie teraz z Twoich ust? (luźne nawiązanie do Wściekłych Psów)

zmykaj zmykaj 'szczfany lisie'

Nooo...Sporo już pisałem o tym filmie.Fakt!
Tylko jest problem, kolo...Nie ty będziesz decydował, czy mam wziąć d*pę w troki, czy nie.
Dlaczego? A bo jestem starszy stopniem od ciebie i tyle. A ty jedyne co możesz to najwyżej nieśmiało i grzecznie coś mi zasugerować ale bez podskakiwania, karzeł...Kminisz misiek?

Odpowiedź prosta: "fani" Tarantino wiedzą lepiej jak Quentin ma kręcić filmy. Wśród nich wielu jest małolatów, raczkujących w świecie filmowym, którym przez przypadek udało się zobaczyć Pulp Fiction, bo jest taki modny przecież i jak można go nie widzieć. No i tak już się zatrzymali na tym Pulp Fiction.

Coś jednak jest w tym Tarantino, że ci "fani" go tak ubóstwiają.
Moje marzenie jest ogólnie znane - niech Quentin zrobi jeszcze kiedyś film na poziomie "Reservoir Dogs" lub "Pulp Fiction".

Troszkę nie rozumiem najeżdżania na "Death Proof".
Nawet dla anty-fanów QT ten film powinien coś znaczyć, mogliby docenić przewrotne przesłanie filmu, zawartość pastiszu czy też po prostu Taranta jako wielkiego fana X Muzy.

Lisoszakal jest niekiedy denerwujący jak k*rwa mać, mimo że niekiedy polewam przy jego postach, to mógłby IMO troszkę stonować swoje "trollowe" zapędy.

A o mundurkach nie pisz, to żałosne przedstawienie co prawda minęło mnie w bezpiecznej odległości, ale trochę mi szkoda tych wszystkich "biedaczków" z podstawówek i gimnazjów...

Pozdrawiam.

Jednym słowem wypowiedziały się tutaj "wściekłe psy"

lisek ma chyba cieczkę

LISEK SIĘ DOWALA DO ORTOGRAFII BO NIE MA ARGUMENTÓW, UCIEKAJ BO SIĘ ZACZNA SEZON POLOWAŃ NA LISY

Najgorzej jak ktoś pisze banialuki, a do tego z błędami...To dopiero kaszana.

A poza tym jesteście za mali, żeby z wami poważnie gadać. Nauczcie się kulturalnie wymieniać poglądy, patatajki.
Jak zobaczę, że umiecie poważnie rozmawiać, wtedy was zaszczycę swą odpowiedzią.


Póki co
pozdro

POKRAK WARUJ!!!

Wymyśl coś sam, a nie zżynaj textów od swojego idola (mnie)! :-)

ps- wymyj pochwę, synuś...

Dzieci zawsze muszą mieć ostatnie słowo, widać że masz kompleksy. Sorry ja ci nie pomogę, jak chcesz mieć fanów to zacznij pisać dla Bravo w rubryce "Intymne pytania"

"Nauczcie się kulturalnie wymieniać poglądy"

cham uczy kultury (nowość!) jakby sam kulturalnie wymieniał poglądy

Myslę, że mogę nazwać siebie "fanką" kina QT i mogę też z czystym sumieniem rzec, że wcale, w ogóle, ani nawet troszeczkę nie jestem zawiedziona. Właściwie mogę dodać, że wręcz przeciwnie.