haha u nas w Gdańsku też były owacje i to na stojąco kiedy pojawił się napis THE END :) dla mnie film jest niezły ale za ostro "pojechane" z dialogami bez sensu - zwłaszcza w "drugiej" części filmu - tej z kolejnymi kobietami... po prostu nie przypadły mi do gustu gdyż spodziewałem się gadek w stylu PF gdzie każdy wręcz dialog powala na kolana ;) ale film generalnie bardzo dobry - powiem jeszcze że ja byłem w takim szoku że nie biłem brawo ;p byłem osłupiały, zamarłem - nie wiem co to było - FILM POLECAM BO JEST NAPRAWDĘ ŚMIERCIONOŚNY :]

W Krakowie gromkie oklaski przy napisie "The End" a potem jeszcze większe (w wiadomo jakiej scenie) ;D Początkowo trochę mnie dziwiło że film o psycholu zabijającym kobiety ma być najbardziej kobiecym filmem roku ale po obejrzeniu w całości zmieniłem zdanie ;>

Także byłem na "Nocy z Quentinem Tarantino", lecz w Poznaniu.
Death Proof jest genialny, a teksty także niczego sobie. Teraz czekam z niecierpliwością na Planet Terror.

No oczywiście Death Proof dostał oklaski, co prawda nie na stojąco, ale większość klaskała.

W Bydgoszczy też film dostało oklaski, chociaż dość niemrawe. Jednak sądząc po śmiechu na sali publiczność bawiła się dobrze, podobnie jak ja sam.

O nie tylko klaskali ale radosne okrzyki też się pojawiły. Zaczęłam się zastanawiać: ludzie na sali(łącznie ze mną) chyba nie byli do końca normalni:D

Maraton Quentina również w Zabrzu zakończyły oklaski publiczności (choć nie brakowało par, które opuściły kino w połowie Death Proof) - ale gdzie do diabła podziały się zwiastuny fikcyjnych produkcji?

Tez sie nad tym zastanawialem. Nie jest przypadkiem tak ze zwiastuny wystepuja tylko w wersji usa, gdzie grindhouse jest po prostu wyswietlany jako calosc

Nie mamy trailerów za to dodali nam scene kiedy Arlene tanczy dla Stuntman Mika, która była wycięta w USA.

ja byłam na maratonie we Wrocławiu. film wspaniały.

Zwiastuny fikcyjnych filmów pojawiają się pomiędzy Death Proof i Planet Terror, a że u nas filmy te są wyświetlane oddzielnie więc zwiastunów chyba nie będzie. No chyba że jakoś sprawnie wkomponują to do Planet Terror.

Maraton w gdańskim Multi! Cudowne, duchowe wręcz przeżycie! Film po prostu genialny! Pojawia się napis THE END - ludzie wstają, biją brawo i krzyczą! Szał!!! Tarantino to geniusz! Uwielbiam to jak bawi się kinem i widzami! Polecam!!!