ŁAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁ!!!! Trailery robią wrażenie!!! Nie mogę się doczekać!!!!

a poco oglądać to gówno, obejrzyj se kill billa!!!!!!!

That's very very good idea!!! Very good! Patrzcie jaki z Franka Bystrzacha! Naprawdę dobry pomysł. Obajrzę se KIll BIll'a!

moim zdaniem to najgorszy film tarantino, byłem ciekawy, nestety sie zawiodłem, może dlatego ze moje oczekiwanie były zbyt wysokie, trudno, mi sie nie podobał, mam nadzieje że pan q wróci do produkcji w "swoim stylu"

p.s. dla sprostowania:
nie jest tak ze film zupełnie mi sie nie podobał, po prostu liczyłem na coś lepszego.
klimat tarantino jest odczuwalny ... niestety zbyt słabo

Rozumiem. Mi się akurat podobała ta zmiana klimatu i to bardzo. Każdy ma inny gust. Nie każdego kręcą miecze, japońska kultura i zemsta... MNie bardzo...

Rozumiem. Mi się akurat podobała ta zmiana klimatu i to bardzo. Każdy ma inny gust. Nie każdego kręcą miecze, japońska kultura i zemsta... MNie bardzo...

ale ja nie mówiłem o kill billu tylko o death proof, gdybym mówił o kill bilu nie mówił bym tu

Nie wiem na ile to pewna informacja, ale kolejnym filmem QT po Grindhouse, nie bedzie Inglorious Bastards, a mniejszy projekt traktujący o kung-fu i kręcony na Mandarinie, czyli tam gdzie niektóre sceny KillBilla. Pewnie cię to ucieszy :)
Podobno to ma być luźny remake 36th Chamber Of Shaolin i Onearmed Swordsman braci Shaw.

Uuuuu.... Arrival! Dzięki!!! Ucieszyło mnie to, i to bardzo!

no było coś w rodzju wywiadu z Quentinem i powiedział, że chce zrobić film kung-fu po japońsku i aby było śmieszniej nałożyć na to dubbing (może być fajne)