PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=219933}
7,1 181 tys. ocen
7,1 10 1 180576
7,0 59 krytyków
Grindhouse: Death Proof
powrót do forum filmu Grindhouse: Death Proof

Proponuję eksperyment zarówno dla fanów, jak i wrogów Quentina Tarantino. Otóż, jakbyście mieli wskazać najgorszy film Quentina, to jaki byście wskazali. Proponuję wybierać spośród tych filmów, w których zarówno za scenariusz, jak i reżyserię był odpowiedzialny Quentin, czyli: "Wsciekłe psy", "Pulp Fiction", "Jackie Brown", "Kill Bill vol. 1 i 2", oraz "Death Proof". Proszę by nawet najbardziej zatwardziali fani, zrezygnowali przez chwilę z podejścia typu: "Quentin nie robi złych filmów", i postarali się wytypować tytuł, który ich zdaniem, wypadł mistrzowi najgorzej.

Gerard_Polanski

"Death Proof"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 10
Gerard_Polanski

Najbardziej mi się chyba jednak podobało Pulp Fiction (chociaż wciąż się waham między nim a Grindhousem), a najmniej - Jackie Brown.

Gerard_Polanski

Osobiście powiem tak: mimo tego, że "Grindhouse" generalnie mi się podobał, a nawet bardzo podobał, to jednak po tym filmie nie będę już miał problemu z odpowiedzią na pytanie: który film Tarantino uważam za najgorszy. Przed "Grindhousem" miałem.

ocenił(a) film na 9
Gerard_Polanski

Jackie Brown... (chyba) do końca nie jestem pewien bo jego filmy są od siebie tak różne, że z ręką na sercu stwierdzam, iż wybrać jest trudno - lubię wszystkie, ale najmniej chyba Jackie...

ocenił(a) film na 10
Quentin_Tarantino

Jackie Brown I think.. hmm. Ciężko, ciężko.

ocenił(a) film na 10
Stuntman_B_

Zajebiście trudne pytanie. Jestem z fanatyków,ale co mi tam. Najgorszym,choć to za duże słowo,była "Jackie Brown".

ocenił(a) film na 4
Gerard_Polanski

Zdecydowanie Jackie Brown (chociaz lubie ten film)

ocenił(a) film na 8
Evil_Ash

Mi także Jackie Brown.............................

Gerard_Polanski

Ech, biedna niedoceniona "Jackie Brown", a tak bardzo mi się ten film podoba.

ocenił(a) film na 9
Gerard_Polanski

No wiesz, zadałeś naprawdę TRUDNE pytanie :) trudniejszego chyba się nie dało ;) i musiało na kogoś paść - ja ten film lubię, ale chyba gdyby miał któryś nie istnieć wybrał bym właśnie Jackie

Pozdro

Quentin_Tarantino

Mimo, że ja jednak muszę wskazać "Death Proof" to zgadzam się z tobą, trudno wskazać najgorszy film Quentina, ale dlatego puściłem ten temat, bo pomyślałem, że może być ciekawie. Z drugiej strony: wskazać najlepszy jego film jest równie ciężko.

ocenił(a) film na 10
Gerard_Polanski

Trudne pytanie, darze sympatią wszystkie filmy Tarantino, ale zaryzykuję - Jackie Brown.

ocenił(a) film na 9
Gerard_Polanski

Wiem, że równie ciężko ale w tej kwestii postawił bym chyba na Pulp Fiction :)

Pozdro

Quentin_Tarantino

A tutaj bym się z tobą zgodził, ale druga odsłona "Kill Billa" również jest bardzo bliska memu sercu.

ocenił(a) film na 9
Gerard_Polanski

Stawiam na Kill Bill, ale to w kategorii "Najmniej mi sie podobał", niezbyt przypasował mi tamten klimat, choć film zły nie był.

ocenił(a) film na 10
Gerard_Polanski

Zdecydowanie Jackie Brown - sam Tarantino mówił, że gotów byłby umrzeć dla Pulp Fiction i Kill Billa, a dla Jeckie Brown (po długim wahaniu) jednak nie (po części dlatego, że film powstał w oparciu o powieść Elmorea Leonarda)

ocenił(a) film na 8
szymenek

Też Jackie Brown. Nawet mówię to bez wielkiego wahania.

ocenił(a) film na 10
adriano

Również jestem za Jackie Brown. Jakoś najmniej mnie ujął..

Gerard_Polanski

Quentino Tarantino to człowiek jednego filmu - swoją drogą często występujący w Hollywood wzorzec osobowy. Wiadomo którego filmu - już 14 lat minęło ...
Na tym dziele wyrobił sobie nazwisko, które dzisiaj funkcjonuje zupełnie niezależnie od jego produkcji, które awansem opatrywane są etykietką wybitności, chociaż absolutnie niczego wybitnego w sobie nie mają. Niekiedy wręcz stanowią kuriozalny przykład filmowej szmiry. Tak jak upiorna tandeta zwana"Kill Bill".
Wiem - zaraz posypią się gromy na moją nieczułość na uroki postmodernistycznego żonglowania stylistykami, konwencjami, imitowania poetyki, parodiowania, układania historii, w której biorą udział nie ludzie, lecz sztuczne, spreparowane postacie. Rozumiem na czym to polega, widziałem te zdolności Tarantinowe już w "Pulp Fiction". I dlatego zapytuję: jak długo można? No i co poza tym?

fender31

Fender, navet nie wiesz jak sie z Toba zgadzam...
Gdyby ludzie nie wiedzieli, ze to film Tarantino nawet by tego nie sciagali, a co dopiero isc na to do kina..

ocenił(a) film na 10
Qrzychu

"Jeckie Brown" niestety jak juz musze :)

balerina

Hmmm. Chyba Kill Bill.

fender31

uważasz ze pulp ficttion byl słaby że twierdzisz ze to człowiek jednego filmu ?

Gerard_Polanski

nie wacham się : death proof


p.s. jackie brown jest filmem conajmniej genialnym

Gerard_Polanski

Najlepszy: Pulp Fiction
Najgorszy: Kill Bill 1&2

ocenił(a) film na 9
Gerard_Polanski

Ja powiem tak.
Moim ulubionym filmem QT są "Wściekłe psy", potem jest "Pulp fiction"(najsłynniejszy), nastepnie "Kill Bill 1", "Kill Bill 2", no i na końcu "Jackie Brown". Trudne pytanie bo wszystkim tym filmom daje noty od 10/10 do 8/10, genialny reżyser! "Death proof" nie widziałem jeszcze więc się nie mogę wypowiedzieć.

ocenił(a) film na 10
kolosimo

Właśnie oglądam Death Proof. Z każdym razem podoba mi się coraz bardziej :)

Gerard_Polanski

Pierwsze podsumowanie.

Najgorszy film Quentina:

Jackie Brown - 12 głosów
Grindhouse - 3 głosy
Kill Bill - 3 głosy

ocenił(a) film na 7
Gerard_Polanski

Jackie Brown. Tjaa... Chciałbym więcej takich najgorszych filmów :-P