Nie do końca zrozumiałem dlaczego film w początkowej części utrzymany jest w konwencji lat 70tych - klimat, samochody, wystrój baru, muzyka, nawet jakość filmu, po czym ni stąd ni zowąd staje się czarno-biały, w dalszej części kolor ponowni powraca, film jest już pozbawiony "zakłóceń" - ponadto wyłącznie główni bohaterowie poruszają się starymi samochodami, zaś po ulicach jeżdżą wyłącznie zwykłe współczesne auta - choć akcja toczy się zaledwie 14 miesięcy później.