Bardzo polubilem ta postac bo bardzo przypomina mnie samego. Filozofia zycia, podobny stosunek do ludzi, uwielbienie do motoryzacji.
ale bardziej przypominasz twardziela kaskadera Mike'a z początku filmu czy ciapowatego z końcówki?
No na pewno nie sapałbym tak jak Ty... Stwarzaj chociaż pozory chłopaku, bo nawet ostatni sort Cię nie zechce przychlaście...
siedzenie pasazera juz wymontowales w swoim golfie II GTI stunningowanym optycznie plastikiem??
FANTASTYCZNE podsumowanie filmu wyszło z tej waszej "dyskusji" :))
Zupełnie jak w filmie: mierny poziom, kompletnie bez sensu i do niczego nie prowadzi... jaki film takie o nim "dyskusje".
ja to bym na miejscu administratora wykasowal wszystkie komentarze w tym poscie... On jest toootalnie bezsensu.
"Podobny stosunek do ludzi" ?
To znaczy, że zabijasz ich za pomocą samochodu. Uch... Chociaż się nie przyznawaj... ;)
filozofia życia - lubisz imponować ? LOL I też bawisz się w podchody z dziewczynami swoim samochodem jak w tej czarnobiałej scenie gdy sie podnieca stopami ? Chociaż ten uśmieszek na początku filmu gdy wsiada do samochodu z ofiarą jest poprostu niesamowity - tylko kurt russell potrafi tak grać.