Powiem krótko, dymać w ciemno do kina!!! Tak zrobiła czwórka moich znajomych, niedzielnych filmomaniaków i nie mogli wyjść z podziwu!!! Zaczynam czuć się jak prorok widząc byłych Tarantinowskich sceptyków ktorzy teraz dopiero jarają się jego filmami podczas gdy ja robię to już od 10 lat: 'Kiedyś nadejdzie ów sądny dzień, w którym zrozumiecie magię filmów Tarantino a wtedy Ja...'- czujecie to?;-]