Mnie zastaawia dlaczego nie wyciągnęły broni i poprostu nie zaczęły strzelac podczas jazdy

proste.
One jechały szybko, pewnie gdzieś koło setki albo i lepiej. Gdyby Kim gwałtownie zahamowała to Zoe poleciałaby w tył kilkadziesiąt metrów... I raczej by tego nie przeżyła. Nie mogła też hamować po woli bo Kaskader Mike zderzyłby się z nią i w wyniku tego jej auto zostałoby odbite i wszystkie mogłyby zginąć w wypadku. Dlatego, trzeba było pozbyć się Mike i w dogodnym miejscu i czasie zwolnić i zahamować.

Tak... tylko, ze tam byly conajmniej dwa momenty, gdy takie zatrzymanie nie byloby wcale klopotliwe. Raz autem zarzucilo i zakrecilo na zwirze (ona nie spadla...), a potem dziewczyny bez wachania z miejsca (!!) ruszaja dalej z Zoe na masce. Drugi moment byl, gdy Mike ich wyprzedzil lub zjechal w pole, zamiast sie zatrzymac one dalej pruja dalej.
Tez mnie to irytowalo, bo wiem, ze ten film nie ma byc realistyczny, jednak miedzy realizmem i prosta logika dzialania jest jednak roznica!

gdyby się zatrzymały to kaskader by w nich się wdupił i wtedy by było po wszystkim... musiały go zgubić.
anyway, bezsensu to tak rozpatrywać, w końcu to pastisz filmów klasy B, w Planet Terror jest o wiele wiecej takich sytuacji gdzie logiki, brak :)