Pomysł z rodzieleniem filmów to strzał w dziesiątkę! Oglądałem wersję amerykańską i film był zdecydowanie za długi.. oglądając death proof byłem już zmęczony i pewnie dlatego miałem o nim dużo gorsze zdanie od planet terror. Jednak jakość tego filmu w kinie i dodatkowe sceny sprawiły, że moja ocena nt dzieła Tarantino wzrosła. Na pewno wciąż uważam, że jest gorszy od planet terror, ale film rodrigueza nie wygrywa tak miażdżącą przewagą. Daję 9/10