Najlepszy film jaki widzialam w tym roku. 1 raz widzialam zeby widzowie tak zwywiolowo i z taka aprobata ogladali film,malo brakowalo do oklaskow. Reczywiscie troche przegadany na samym poczatku ale niektore sceny sa obledne i maja duza szanse przejsc do historii kina. Mam tak pozytywne uczucia jak pomysle o tym filmie ze z checia pojde raz jeszcze a pozniej jescze raz a pozniej mzoe jeszcze raz:)
Powiedz mi proszę, co Ci się w tym filmie podobało do tego stopnia,ze określasz to mianem gargantuicznej przyjemności? Mnie ten film srogo zawiódł. Nie czytałem wcześniej recenzji, słyszałem tylko,że film jest chwalony,że zbiera bardzo wysokie oceny. Jednak dla mnie, fana twórczości T., Deathproof aspiruje do miana rozczarowania roku;/