czy powinny być takie przerywniki w tym filmie? bo nie wiem czy to taki zabieg ze w niektóych momentach jakby się taśma urwała czy coś jest nie tak z moim filmem...
?
wszystko jest w jak najlepszym porządku - wszelkie plamy, czy nagłe zniknięcie i pojawienie się koloru były zamierzone.. gdyby nie to film straciłby na mocy, bo w gruncie rzeczy fabuła jest całkowicie irracjonalna i głupia, ale dzięki zabiegowi postarzenia/zniszczenia taśmy film ma taką siłę, buduje jego klimat :)