Rozwalił mnie tekst reklamy: ,,Jeśli się nie boisz, to nie żyjesz..." Pierwszej części się jakoś nie bałam, więc to znaczy, że jestem zombie. =D
Nie zamierzam tego oglądać, chyba że wpadnie mi w ręce. Od czasów ,,Kręgu" wszędzie w kiepskich horrorach widzę blade dzieci z długimi, mokrymi włosami i makijażem, którego mógłby pozazdrościć Bill Kaulitz (czy jak tam się pisze to nazwisko). To się robi nudne. :]