PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=101677}

Grzęzawisko

Tryasina
1978
7,2 19  ocen
7,2 10 1 19
Grzęzawisko
powrót do forum filmu Grzęzawisko

"Grzęzawisko" Grigorija Czuchraja jest nieudaną próbą wykiwania cenzury. Autor ukazuje cierpienie matki, której wojna zabrała męża i starszego syna. Od tego momentu żyje tylko nadzieją że jej najmłodsze dziecko wyrośnie na szczęśliwego mężczyznę. Niestety: armia nie zapomina o nikim i wkrótce również jedyna bliska sercu kobiety osoba dostaje powołanie. Cóż ma zrobić zrozpaczona matka w takiej sytuacji? Zbiegiem okoliczności podczas bombardowania udaje jej się uratować syna z płomieni. Zostaje on uznany za zmarłego, a tak na prawdę ukryty na strychu przed wojną.

I od tego momentu dzieło staje się typową propagandą. Matka zostaje potępiona przez los, gdyż wszystkie jej starania by ocalić dziecko wywołują coraz większe tragedie. Czuchraj wiedział iż tylko w ten sposób uniknie cenzury, przemycając jednocześnie wątpliwość: czy szczęście jednostki może być w jednej chwili zniszczone dla dobra narodu? Jednak pytanie zostało zadane, a władzy to nie umknęło. Film miał przez to spore problemy.

Gdyby autor poszedł w zaparte, serwując nam historię szczęśliwej ucieczki przed obowiązkiem wojskowym zapewne taśma spłonęłaby bardzo szybko. Jednak zdaje się iż obraz byłby bliższy intencjom autora, mogąc wywołać po drodze kilka zasadnych wątpliwości. Miast tego staje się ciągiem nieszczęść, uderzającym w niezamierzone tony komediowe. Bohaterka nie chcąc by ktokolwiek wdarł się na strych, czyni innym setki naiwnych wymówek, zachowując się dość ekscentrycznie. To ogląda się niewątpliwie z irytacją.

Oczywiście jak na obraz autora "Ballady o żołnierzu" przystało, całość jest ukazana w sposób nieśpieszny i poetycki. To pozycja niewątpliwie warta wykopania z czeluści kinematografii do jakich trafiła. Jednak poczucia zawodu po seansie przełknąć nijak nie mogę. Można było z tego materiału uzyskać o wiele więcej...