Zarówno książka jak i film,są wspaniałe,chodź różnią się niektórymi zdarzeniami których zabrakło w
ekranizacji,a zaistniały w powieści. Ale to nie zmieniła mojego zdania o tym, że jest to jeden z
najpiękniejszych filmów jakie widziałam. Dopracowany w 100%.Miłość między tym obojgiem ludzi
wydaje się tak prawdziwa.Miłość potrafi zepchną śmierć na dalszy plan.Doceńmy w końcu to że
jesteśmy zdrowi, bo to prawdziwy dar, który przez większość jest uważany za coś zwyczajnego, coś
co nie jest powodem do szczęścia.Doceń to co masz,bo ktoś inny nie ma nawet odrobiny tego co
jest dla ciebie tak "pospolite".Piękny film,albo nie.....jest OKAY :)