Film jest dobry, ale nie rozumiem jak można się nim aż tak bardzo zachwycać. Połowa sali kinowej
płakała, a ja myślałam że smutne chwilę będą pokazane inaczej. Mam mieszane uczucia. Po prostu
kolejny film który przez nakręcanie medialne podbił serca nastolatek (nie wszystkich, bo ja nią też
jestem)
Każdy ma swój gust i każdy podchodzi do tego indywidualnie. Jednym się coś podoba, innym coś innego. Wyrażasz swoją opinię - okej, ale nie powinno Cię nawet interesować to czemu innym nastolatkom się film podobał.
Zgadzam się z Tobą w całości! Film pokazuję wzruszającą historie i porusza ważny temat jak funkcjonowanie ludzi chorych ale nie powala. Nie zapadł mi w pamięć, nie miałam ochoty oglądnąć go jeszcze raz, bo był wyjątkowo dobry. Wszystko to już było...
Chyba moje oczekiwania były za duże w stosunku do filmu. Troszkę przereklamowany jak dla mnie ale bardzo miło się oglądało Ansela Elgort'a :)