PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=681825}

Gwiazd naszych wina

The Fault in Our Stars
2014
7,4 230 tys. ocen
7,4 10 1 229611
5,3 46 krytyków
Gwiazd naszych wina
powrót do forum filmu Gwiazd naszych wina

Mam już ustalone, że jadę ją kupić w sobotę, a na film za tydzień, ale można to zmienić. Ogólnie
czuję, że książka bardzo przypadnie mi do gustu, ekranizacja też pewno dobra, ale no właśnie, nie
wiem sam.
Liczyłbym na opinie osób, które czytały i już oglądały.

ocenił(a) film na 8
Kierokat

Przeczytaj najpierw, film jest moim zdaniem świetny, ale książka lepsza i warto ją najpierw przeczytać :)

ocenił(a) film na 10
Kierokat

Najpierw książka :)

Kierokat

Najpierw książka, ale film treścią od niej nie odbiega (ofc części scen nie ma). Ale i tak książka wpierw :)

ocenił(a) film na 9
Kierokat

Nie przeczytałam książki, ale film genialny :) Zanim przeczytam książkę, muszę troszkę ochłonąć

Kierokat

Czytałem i widziałem. Lepiej najpierw przeczytać, bo docenisz dokładność filmu, niektóre sceny stają się wymowne dopiero, gdy znasz dialogi z powieści - po obejrzeniu filmu już zawsze będziesz widział w swojej wyobraźni filmowego Gusa i Hazel, na to przyjdzie czas po książce :)

ocenił(a) film na 8
Kierokat

Najpierw książka ;)

ocenił(a) film na 8
Kierokat

Zdecydowanie książka.
W filmie jest kilka niedomówień spowodowanych wycięciem scen (może nie tak bardzo) istotnych.
Poza tym zawsze uwielbiam ten moment kiedy mogę na filmie sprawdzać co pominęli, którą scenę zmienili i wybrać co było lepsze ;)

ocenił(a) film na 9
Kierokat

Dzięki za rady. Książkę już kupiłem, dorwałem ostatni egzemplarz w najdalszym Empiku, bo wszędzie indziej jest wyprzedana. No to po przeczytaniu wybiorę się za tydzień na film.

Kierokat

Myślę, że jak zaczniesz czytać, to skończysz w nocy, bo się nie oderwiesz, jutro też grają, więc najpóźniej w poniedziałek będziesz mógł się pochwalić, czy się podobało :)

ocenił(a) film na 9
RogerF

Przeczytałem już połowę, niesamowita książka. Tylko wchodzę na facebooka i w twarz z jakiegoś marnego fanpejdża dostaję spojler, jak się książka i film kończą. Załamanie.

Niemniej, nie czytałem dawno nic, co by mnie tak wciągnęło, a dopiero od połowy 2013r zacząłem bardziej książki kupować. TFIOS jest bliskie bycia ulubionym tytułem, z każdą stroną jest coraz lepiej i wiem, że dalej będzie niesamowicie. Humor świetny, dramatyczne sceny też.

Kierokat

Nikt nie jest w stanie popsuć Ci zabawy dokończenia książki nawet marnymi spojlerami. Za ich jednym zdaniem, które prowizorycznie wszystko psuje kryje się kilkadziesiąt stron prawdziwych emocji, niezapomnianych dialogów i magii, którą zapamiętasz na długo :)

ocenił(a) film na 9
RogerF

Przeczytałem. Morze wylanych łez i mnóstwo śmiechu. Zdecydowanie jest to od teraz moja ulubiona książka. Na film jadę w sobotę, po tym, jak kolega przeczyta.

Kierokat

Prawidłowo :) Miłego seansu :)