A mieli umierać na ekranie?
To nie jest film - ani książka - o umieraniu.

...tylko o skutkach umierania.

Książka może i o tym opowiada (jeszcze jej nie przeczytałam ) ale na pewno nie film . Przeciętnie dobre sceny , wyreżyserowane na podobieństwo każdego innego filmu o miłości , przeszkodach występujących na drodze do cieszenia się nią . Gdyby bohaterowie nie rzucali cytatami i mądrościami z książki , to sceny opowiadałyby o niczym . Może i film(połączenie tych słów i scen ) potrafi wzruszyć (jak milion innych filmów) i może nawet czegoś nauczyć /coś uświadomić ale jest to przecież nie o to chodziło ,prawda ? Chodziło o zobrazowanie TEJ KONKRETNEJ HISTORII , TEJ KONKRETNEJ PARY , a obrazuję tylko 1/1000000 tej ich "małej nieskończoności " .Gdyby nie scena w kościele ,gdzie bohaterowie "organizują" "przed-pogrzeb" to nie byłoby w nim ani jednej sceny ukazującej jakiekolwiek konkretne uczucia .Równie dobrze moglibyśmy podstawić pod te sceny każdy inny scenariusz komedii romantycznej. Niezrealizowany dobry pomysł . Na szczęście jest jeszcze książka .

Sory za literówki i zdewastowane jedno zdanie , nie wiem jak i czy w ogóle można edytować

W sumie masz rację... postacie zostały bardzo okrojone. Brakowało mi strasznie sceny, gdzie Augustus mówi, że w tej historii nie ma czarnych charakterów, rak nie jest czarnym charakterem, bo rak też chce żyć. Wiele fajnych scen zostało wyrzuconych. Ale nie można wymagać wiele od ekranizacji książki, mało kiedy ekranizacja jest lepsza od książki :D

Zgadzam się , twardym orzechem do zgryzienia jest stworzenie filmu na podstawie książki która będzie lepsza od samej książki , ale przecież nikt im nie narzuca żadnych ograniczeń . Reżyser mógł stworzyć własną interpretacje całej tej historii i ukazać ją z pewnej perspektywy , wciąż uważam ,że z tego pomysłu dałoby się wycisnąć ogromne emocje i nie jedną naukę, wystarczyło zmienić perspektywę i zamienić to w coś niepowtarzalnego , a tak zostaliśmy z pustymi scenami o niczym i dialogami , w których pojawiające się zdania niczym światełka w tunelu pojawiają się tylko po to ,żeby zaraz zniknąć.

nuda? polecam więc obejrzeć jakiś dobry film akcji :)

to troll patrz jaka ocene daje innym filmom... brak tez porzadnego uzasadnienia tek niskiej oceny.

Uzasadnieniem jest nuda, filmu nie widziałam ale jeśli jest podobny książce to się nie dziwię słabym ocenom.

Ale nie nizej niz 5 bez przesady