Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
1999
7,2 288 tys. ocen
7,2 10 1 287632
5,4 57 krytyków
Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

w scenie kiedy obi-wan wisi nad przepascia... darth maul po prostu czeka kiedy obi-wan spadnie.... Dlaczego nie mogl uzyc mocy zeby go zepchnac w przepasc?? tylko machal jak idiota mieczem -.-

rotanimod

Dlaczego? Bo dobro musi zwyciezyc. A film jest z lekka naiwny, troszke dziecinny. Ja wiem, ze opiera sie na starej historii i nie wymyslono jej pare lat temu. Jako fan SW, od ponad 20 lat, jestem owa produkcja dosc rozczarowany. Gdyby nie Darth Maul, ktory nagle zapomnial jak surowy trening przeszedl od najmlodszych lat, jaki jest bezwzgledny, silny i dysponuje wielka moca, gdyby nie ta postac - film bylby do niczego...
Dodam, ze Darth Maul jest postacia bardzo ciekawa. I szkoda, ze z tresci filmu tak niewiele o nim dowiemy sie.

ocenił(a) film na 8
rotanimod

Dlaczego? Nie wiem, ale ja mam tak, że jak złapię muchę to najpierw odrywam jej skrzydełka jedno po drugim, później nóżki. Podrzucam, żeby jej pokazać, że już nie polata. Popycham ją palcem po stole i droczę się z nią wykałaczką. A mógłbym użyć mocy i ją pacnąć na tym stole...

ocenił(a) film na 8
rotanimod

To nie musi być żaden błąd. Mam za sobą kilkadziesiąt książkowych pozycji gwiezdnowojennych i w conajmniej kilku jest mowa o "barierze" dającej odporność na ataki mocą (jak np. pchnięciem mocy), którą używa się w trakcie walki. Dekoncentracja powoduje osłabienie tej bariery i wrażliwość na ataki. Wymyślono taki zabieg by móc tłumaczyć wszelkie nieścisłości/nielogiczności.
Zapewniam Cię jednak, że takich błędów wynikających z nielogicznych zachowań bohaterów w uniwersum GW (jak i w każdym chyba) jest dziesiątki jak nie setki. Można co chwilę zadawać sobie pytanie "czemu nie użył "czegośtam", to załatwiłoby sprawę w moment", ale po co się nad tym zastanawiać ;)

Qnick1986

I to jest calkiem trafne wytlumaczenie. Mnie jednak w owym wypadku bariera nie przekonuje. Byc moze dlatego, iz Dartha Maula bardzo cenie i taka smierc po prostu mi sie nie pasuje. Jest zbyt... przypadkowa? Jakby przez nieuwage, przez utrate kontroli. Ten moment w filmie rowniez mnie zastanawial. Tak, jak napisalem wczesniej, postac Maula jest strasznie okrojona, tylko symboliczna. Znajac jego zyciorys, trening jaki przeszedl, zawzietosc i nienawisc do ludzi, az dziwne, ze dal sie tak zaskoczyc.

Sephiroth_Jokelainen

ale maul zyje :) w serialu clone wars jest on i jego brat :)

użytkownik usunięty
rotanimod

Chciał się pocieszyć zwycięstwem - pomęczyć ofiarę i zobaczyć strach w jej oczach...

ocenił(a) film na 7

Dokładnie, Sithowie lubią czerpać rozkosz z cierpienia swojej ofiary, bo ta daje im siłę, która daje potęgę, która daje zwycięstwo...nie do końca pamiętam kodeks Sithów, ale mniej więcej tak to szło.

użytkownik usunięty
matti422

O ku*** to znam jednego...

ocenił(a) film na 6
rotanimod

Bo to Sith. Nie lubi chodzić na łatwiznę woli zadawać ofierze fizyczny ból i osobiście ją szlachtować. Bardziej bym się dziwił dlaczego go do siebie nie wyciągnął i wtedy nie pociachał mieczykiem.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem