Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów
Star Wars: Episode II - Attack of the Clones
2002
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 6 użytkownik usunięty
Jak chcecie iść do kina na drugą część Gwiezdnych Wojen, to radzę zabrać ciemne okulary i watę do uszu. Może mi ktoś wytłumaczy dlaczego Anakin Z Kamienną Twarzą nie odczuwa bólu i potrafi siłą mocy (chyba niewątpliwie) powstrzymać krwawienie, gdy Dooku odrąbał mu rękę - nie widać ani śladu krwi... Jedyny udany fragment filmu, to sceny na Tatooine, gdy Skywalker szuka matki i mści się na Tuskanach. Reszta - 90% nadaje się do wycięcia. Wstyd mi za pana Kamińskiego, że dał się namówić do kręcenia zdjęć do 3 części.
Niby czemu
Czemu się przyczepiasz do tego filmu. Po za tym widać, że Anakin odczuwa ból. A jeśli twoim zdaniem do wycięcia nadaje się aż 90% filmu, to może sam zgłosisz się do kręcenia zdjęć, co???????????
Prawda!
ATAK KLONOW RZADZI! JEST TO STARWARS I DO TEGO MA WATPLIWOSCI ! A TAKIE WYSSANE Z PALCA NEGATYWNE ASPEKTY FILMU NIECH SOBIE LUDZIE ZOSTAWIA DLA SIEBIE I IDA OGLADAC NAPRAWDE ARTYSTYCZNE FILMY NA KTORE 1000 LUDZI MAX POJDZIE A NIE NA STARWARS BO TO FILM KTORY MA MAGIE KTOREJ TAK DZIS BRAKUJE... YODA RZADZI YODA NA ZAWSZE Z MOCA W NASZYCH SERCACH BEDZIE !!!
Ciemna strona RZĄDZI
A pewnie, szkoda że Lucas mnie nie poprosił o poprawienie scenariusza. Należałoby dopisać w finałowej walce zdanko:
OBI WAN: "Patrz Anakin, ten drań Dooku odciął ci ręke!"
ANAKIN: "O cholera, rzeczywiście, zaraz się z nim rozprawimy. Mistrz Yoda już idzie"
Nie tak źle, panie Lucas
jesli sie szuka jatki i strug krwi, to moze niekoniecznie na gwiezdnych wojnach. o ile pamietam w zadnym epizodzie nie ma krwawych scen; choc moze w dzisiejszych czasach to wyglada na dziwny snobizm..;>> poza tym film jest przeznaczony dla szerokiej publicznosci, dwunastolatki moglyby zle zniesc widok krwi ;] imo, kaminski nie ma sie czego wstydzic, moze przynajmniej dzieki niemu uniknie sie fototapet w tle. poza tym dramarurgicznie nastepny epizod powinien byc najciekawszy, oby tylko temu sprostal scenarzysta.
I LOVE IT !!!
Szanowny Panie "darth lady" ,
Chociaż mam dokładnie 12 lat i nie mdleję na widok krwi , zgadzam się, że do dobrego filmu nie potrzeba potoków krwi. Mnie
osobiście FILM SIĘ PODOBAŁ .To drugi taki fajny po "Harry Potter
i kamień filozoficzny".
" z poważaniem"
Anita.