Hrabia Dooku na początku bitwy mówi przywódcom Konfederacji, że to niemożliwe, aby Republika tak szybko zebrała wielką armię. A przecież Dooku doskonale wiedział, że na Kamino jest tworzona armia klonów. Czy Dooku okłamał Konfederatów na polecenie Dartha Sidiousa czy zrobił to z jakiegoś innego powodu?
Okłamywał ich :) Myślisz, że przyznałby się swoim nowym sojusznikom: "słuchajcie, koledzy, to ja zleciłem produkcję armii klonów dla Republiki, ale wam o tym nie powiedziałem"? :P Z jednej strony zlecił produkcję klonów, z drugiej dążył do utworzenia Konfederacji Niezależnych Systemów - Tworzenie dwóch armii, które wezmą udział w wojnie... tylko po to, by na czas walk jego mistrz dostał większe uprawnienia jako Kanclerz :)
Nie pasuje mi to, ponieważ Hrabia Dooku był przywódcą Konfederacji Niezależnych Systemów, więc teoretycznie powinno mu zależeć na zwycięstwie Separatystów. Z pewnością nie mógł liczyć na amnestię Senatu. Choć pewnie wierzył, że po zwycięstwie Republiki Palpatine wykończy wszystkich przeciwników politycznych i oficjalnie mianuje go swoją prawą ręką. Dooku nie przewidział tylko, że sam pójdzie na straty, kiedy przestanie być potrzebny Kanclerzowi. Zdrada jest bronią Sithów.
Dooku nie zależało na zwycięstwie Separatystów, oni byli tylko pionkami :) Z Palpatinem uzgodnili, że pozwoli się schwytać Skywalkerowi na pokładzie "Niewidzialnej Ręki", kiedy Jedi odbijali Kanclerza. Jednak kiedy Dooku stracił dłonie w pojedynku, Palpi kazał Skywalkerowi go wykończyć - Stąd ta przerażona mina, tuż przez odcięciem mu głowy przez Skywalkera. W planach, miał zostać schwytany, uwięziony przez Jedi, a po zakończeniu wojny miał okazać skruchę i być ułaskawionym przez Kanclerza. Takie plany przedstawił mu Palpi. Przeczytaj sobie książkową "Zemstę Sithów" Mathew Stovera - tam jest wszystko opisane, łącznie z planami Dooku, by zabić Palpatina i samemu zostać Imperatorem. Jest też opisane, że był rasistą. Następnie chciał tępić w Galaktyce wszystkie rasy, oprócz ludzi.
Zgadzam się z przedmówcą. Wszystko pisze w książce. Ale mi znowu jedno nie pasuje. Co do tego rasizmu. Niby w imperium trzymali władzę i główne urzędy ludzie, ale mi się wydaje że dlatego, iż te filmy powstały dawno i stworzenie innej rasy byłoby za drogie. Dziś częściowo dla bajeru dodano więcej osobników innych ras. Rasizm wykorzystali tylko dlatego żeby wytłumaczyć to ograniczenie ras. Takie jest moje zdanie.
I to jest dobre wyjaśnienie tego rasizmu :) Na wookiepedii jest w opisie Massa Amedy, że Palpatine odsunął go od senatu z tego samego powodu - inna rasa.
Wytłumaczenie dobre ,ale tylko na potrzeby filmu. Bo co z Wielkim Admirałem Thrawn'em ,który w zasadzie zastąpił Imperatora?
Miałem inną wersję tych wydarzeń i jednego nie rozumiem, po co Dooku miał dać się schwytać Skywalkerowi?
Żeby później Kancerz go ułaskawił. A schwytać, by nie mógł być już przywódcą Separatystów - Dać pozory, że dowódca schwytany, wojna ku końcowi, a on byłby bezpieczny w więzieniu.
Chciałbym przypomnieć Keodredowi, że to nie Dooku zlecił utworzenie armii klonów, tylko jego przyjaciel mistrz Jedi Sifo-Dyas, który przewidział nadchodzące zagrożenie dla republiki i zlecił klonerom stworzenie armii.
Sithowie od setek lat czekali na okazję żeby przjąc władzę. Dlatego blokada Naboo, armia klonów, Separatyści. Fasada, żeby Sidius przejął legalnie władzę a Jedi zostali wyniszczeni.
Co do rasizmu to ja się zastanawiałem nad jedną rzeczą. Skoro Palpatine nie lubił innych ras to czemu szkolił Darha Maula (Zabraka) na swojego ucznia?
Dokładnie ,Maul od początku był narzędziem. Nie był szczególnie potężny mocą ,ale nie miał sobie równych w sztukach walki ,oraz walki mieczem. Chyba nawet w książce Darth Maul -Łowca z Mroku ,zostało napisane ,że Sidious ,używał go do czasu ,aż znajdzie godnego siebie ucznia. Sidious ,w ogóle mnie fascynuje ze swoją potęgą ,niesamowitą umiejętnością manipulacji i tym ,że zazwyczaj wykańczał każdego przeciwnika ,nawet go nie dotykając. Ale jednocześnie brzydzą mnie te jego zdrady, to ,że nie miał w zasadzie uczniów a niewolników ,którzy nawet zdradzeni do niego wracali (np.Vader w ep.6 ,albo w Force Unleashed ,czy Starkiller w Ultimate Sith Edition.).Imperator zachowuje się jakby przemiawiała przez niego Ciemna Strona ,w czystej postaci ,jakby nie był już człowiekiem. Co nei ulega wątpliwości ,był jednym z najpotężniejszych Sith'ów w historii ,i kto wie ,czy nie potężniejszym niż np.Marka Ragnos? Albo nawrócony później Exar Kun? Swoją drogą przeczytałem gdzieś teorię jakoby Darth Maul miał być reinkarnacją Exara Kuna ,ale nie pamiętam ,czy to było w książce jakiejś ,a może w encyklopedii Gwiezdnych Wojen? Muszą ją przejrzeć.