a co mają wakacje do jakości filmu?
przecież nie każdy film, który akurat Tobie się podoba musi tak samo podobać się innym, jedni uważają go za dobry inni za nudny i beznadziejny i ani optymizm, ani wakacje nie mają tu nic do rzeczy!!!

A ty znowu swoje :-)
O tuż mylisz się tutaj moja droga i to srodze, gdyż w wakacje na ogół humor ludziom się poprawia (byćmoże ty jesteś wyjątkiem, ale nie psuj humoru innym). Jak mamy dobry humorek to życzliwiej patrzymy na świat, a więc również na filmy. No i oczywiście nie chce się nam 50 razy krytykować tego filmu. Chodzi mi o to, że tutaj każdy komentarz jest podobny do drugiego i nie wnosi nic nowego. Chciałem na to zwrócić uwagę.

wakacje
z pewnością w wakacje poprawia się ludziom humor (ja jeszcze ich nie mam dlatego mi się jeszcze nie poprawił) ale wiesz jak komuś film się w ciągu roku nie podobał to jest marna szansa, że akurat w wakacje mu się spodoba, chociaż może to jest pomysł aby ci którzy narzekają wybrali sie na niego jeszcze raz, może zmienią zdanie :))
chociaż muszę przyznać, że w związku z wakacjami mam zamiar chodzić częściej do kina i to na te lżejsze filmy, więc chyba coś w tym jest...
a przy tym filmie jest faktycznie bardzo dużo komentarzy, ale niestety ich jakość nijak sie ma do ilości, jak komuś się nie podobał i był beznadziejny to mógłby to przynajmniej uzasadnić

no widzisz
A więc jednak w wakacje humor się poprawia wszystkim (łącznie z tobą), a w wakacje dodatkowo poznając wielu ludzi np. na koloniach, wczasach, obozach, wycieczkach itp., można poznać ich sposób patrzenia na świat (również na filmy, muzykę itp.). Może akurat te doświadczenia powodują u niektórych zmianę zdania o wielu filmach (ja np. nie lubiłem Fanatyka, a teraz podoba mi się on coraz bardziej, nawet nie mam nic przeciwko Goslingowi). Sądzę też, że wielokrotnie w wakacje ludzie poszerzali swoje zainteresowania o rzeczy, którymi wcześniej gardzili.

zauwaz
powinienes zauwazyc, ze wiekszosc tych komentarzy zsotala dodana jeszcze na dlugo przed wakacjami!!!!!!

zauważyłem
Chodziło mi przede wszystkim o komentarze napisane w okresie od ok. 20 czerwca. Tam też widać ogromną ilość sceptycyzmu, nudy itd. Nie chodzi mi wcale o komentarze z maja czy kwietnia, bo wtedy np. moje komentarze o Fanatyku były podobne.

chyba, ze tak
a to chyba, ze tak.
Ale nie wiem czemu zmieniles zdanie o filmie pod wplywem wakacji?!?! - o jakimkolwiek tu akurat mowie.
A co do Fanatyka to jest to dobry film, bez znaczenia na pore roku....

cóż
Zmieniłem zdanie na temat Fanatyka, ponieważ większość ludzi patrzy na świat podczas wakacji z bardziej luzackiej pozycji, wtedy jesteśmy w stanie polubić to czego wcześniej nie lubliliśmy. A co do Fanatyka to znam wiele osób, które uważają, że film ten to kompletny kicz.

nie
absolutnie sie nie zgadzam. Postrzeganie swiata to jedno a wakacje to drugie i nie ma to za soaba ziwaku.
A co do Fanatyka to kazdy oglada to co lubi - jednym sie on podoba, innym nie!

to twoje zdanie
To twoje zdanie, każdy ma do niego prawo niestety nie wszyscy mają rację. Coś mnie chyba nie rozumiesz przeczytaj wszystkie moje komentarze, oraz moją wypowiedź pt. " No widzisz" gdzie chciałem odpowiedzieć Goni na to samo pytanie, które ty zadajesz. Potem zastanów się kilka chwil nad tym co napisałem i wtedy powinieneś zrozumieć.

coś jeszcze
Postrzeganie świata, a wakacje to nie są dwa inne pojęcia. W wakacje człowiek patrzy na świat inaczej niż wcześniej.

racja, ale...
Przeczytalem i teraz rozumiem o co Tobie chodzilo. Masz racje, ze mozna zmienic zdanie pod wplywem innych. Ale nie pod wplywem samych wakacji jako takich. W tamtej wypowiedzi wymieniles konkretne czynniki z ktorymi moge sie zgodzic. Ale wyrazenie, ze to postrzeganie zmienia sie dzieki samym wakacjom nie bylo trafne.

możliwe
Niewykluczone, że to wyrażenie mogło nie być do końca trafne, ale mi wciąż wydaje się, że miałem wtedy jakąś rację.

Trafna uwaga
Trafna uwaga, ale to tylko potwierdza moją regułę. Ludzie pisali takie komentarze bo chcieli odpoczynku. Na pewno po tym inaczej by spojrzeli na film.

no nie wiem...
no nie wiem. dla mnie zawsze dobry film bedzie dobry, a zly zawsze zly, bez znaczenia czy w lato, czy w zime, rano czy wieczorem....

Może
Może jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę. To jest zaskakujące. Napisałem tak dla żartu komentarz, a on wywował taką dyskusję. Zaskakujące...