GW 2 to wielkie rozczarowanie. Szumne zapowiedzi okazały się całkowicie bez pokrycia. Twórcy filmu chcieli połączyć najnowsze trendy kina kacji rodem z Hollywood z miłosnymi wątkami bardziej pasującymi do brazyliskich tasiemców niż takiej superprodukcji. W efekcie powstał gniot klasy C wart kilkaset milionów dolarów, który nie dorasta nawet do pięt starym epizodom GW. A szkoda, nadzieje były takie wielkie....