PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1465}

Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów

Star Wars: Episode II - Attack of the Clones
2002
7,2 232 tys. ocen
7,2 10 1 231729
5,3 45 krytyków
Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część II - Atak klonów

Scenariusz

ocenił(a) film na 8

Scenariusz w epizodzie II dostał złotą malinę , a nie zasłużył. George Lucas musiał coś wymyślić zeby nadać sens przejscia na ciemną stronę mocy anakina . Prawda ze wątek miłosny nie był przekonujący ale sama fabuła nie była taka zła

ocenił(a) film na 5
sebusspox

Lepsza od I części ( jak dla mnie kreskówkowej), zwłaszcza postać Jar Jar Binksa jest denna. Zgadzam się, że II część na malinę nie zasługuje, byłoby o wiele lepiej gdyby młody Anakin nie był aż tak rażąco zbuntowany od samego początku, bo po tym od razu wiadomo, że łatwo go zwerbować na ciemną stronę. Gdyby bunt i złość w nim zebrała w chwili śmierci matki byłoby o wieleeee lepiej:)

ocenił(a) film na 7
sebusspox

Podzielam zdanie, że ta część była niezła. Zupełnie nie rozumiem natomiast zarzutu sceptyków, jakoby wątek miłosny był przesadzony. Otóż był niezbędny! Bez niego kolejne części nie miałyby sensu. To przecież uczucie do Padme było motorem sprawczym dalszych działań Anakina i przyczyną transformacji w Vadera.

ocenił(a) film na 5
rock79

Zgadza się:)

ocenił(a) film na 8
Zurawina_fw

Wy tu gadu gadu o wątku miłosnym , ale Atak Klonów był też obfity inne wątki które otoczono tajemniczą, budującą powoli napięcie cisze przed burzą, jak np misja Obi- Wana na Kamino, geneza Boba Fetta czy nowy czarny charakter Hrabia Dooku.

ocenił(a) film na 5
rusekolsztyn

Dooku był słaby, starawy nieco..:)