chwile temu skończyłem go oglądać, musze przyznać że oglądałem go pierwszy raz w życiu, ale stwierdzam że zdecydowanie się na nim zawiodłem. Nie mogę powiedzieć żę jest denny, no ale według mnie nie dorównuje pozostałym częśćiom gwiezdnej sagi :(, piszcie mi która z 6 części najbardziej się wam podobała :P
Mi się właśnie najbardziej Atak klonów podobał :>:> a na drugim miejscu daje Powrót Jedi
Chyba nie pod względem efektów specjalnych?! Ładunki sejsmiczne (pościg Jango Fetta za Obi'm) zrobiły na mnie ogromne wrażenie (chociaż fale sejsmiczne nie rozchodzą się w próżni ;D
Atak Klonów jest u mnie na drugim miejscu (filmów o GW i filmów w ogóle).
Mój ranking GW wygląda tak: 1. Zemsta Sithów 2. Atak Klonów 3. Imperium Kontratakuje 4. Poerót Jedi 5. Mroczne Widmo 6. Nowa Nadzieja
A u mnie ciągle się ranking zmienia xD
1.Nowa Nadzieja , Imperium Kontratakuje
Obydwie części są całkowicie różne ale obie wspaniałe, ANH za miły i lekki klimat , dużą dawkę humoru i za to że był pierwszy . TESB za mroczny klimat , kukiełkowego Yodę, I'm your father ! i najlepszą muzykę w OT
2.Mroczne Widmo , Zemsta Sithów
Tak jak w przypadku ANH i TESB te epizody też są całkowicie różne , TPM ma wspaniałe efekty i muzykę , zajebisty nowy Lord Sithów , baśniowy klimat ,wspaniała muzyka i The best Forever Lightsaber Duel ! A więc czemu na 2 miejscu ? Bo ... Jar Jar jest do dupy ! Irytujący ch** ! ROTS także ma wspaniałe efekty , muzyka niestety słabsza od TPM ale i tak celująca , ciekawe ukazanie przejścia Anakina na ciemność chociaż trochę zbyt szybkie , Anakin nie irytuje jak w epizodzie 2 , a więc czemu na 2 miejscu? Bo Dooku i Grievous byli uśmierceni na siłę . Dooku wielki i potężny Sith (chociaż do końca nim nie był ) rozgromiony w trymiga przez Anakina , pojedynek nawet 5 minut nie potrwał ,ale tego co z Grievous'em zrobili im nie wybaczę , POJEDYNEK NIE TRWAŁ NAWET MINUTĘ ! Na wojnach klonów Griev rozwalał 5 Jedi na raz a tu 30 sec. i trza uciekać ! Wkurwili mnie ...
3.Powrót Jedi
Epizod bardzo dobry ale 2 rzeczy nie ścierpię ... po pierwsze ewoków ... małe gówniane misie pokonują potęgę imperium ... a szkoda że Lucas nie wykorzystał pomysłu z Wookie (wykorzystał go dopiero w 3 epizodzie) . Kibicowałem szturmowcom żeby zabili jak najwięcej miśków ale wszystkiego mieć nie można . 2 rzeczą jest powrót Vader'a na jasną ścieżkę ... Jezus ...
4.Atak Klonów
Gdyby nie całkowicie gówniany wątek miłosny byłby na 2 miejscu a tak to grzeje ławę ...
Mi też ta część się nie podobała ze względu na fatalny miłosny wątek :/ Wyjść z podziwu nie mogę jak oni mogli taką szmirę nakręcić...
Ulubiona to Imperium kontratakuje (właśnie wczoraj sobie obejrzałam :), bo mój ukochany kukiełkowy Yoda nie ma sobie równych :D
pzdr ;)
o znow sie spotykamy macrad... i znow mamy inne zdanie...
jak dla mnie to stara trylogia jest owiele lepsza i choc sam niezabardzo lubie sm film to mam do niego sentyment i uwazam ze jest niesamowicie zrobiony jak na tak maly dudrzet i na te czasy.. (mowie o starej trylogi)no i oczywiscie pomyslowosc... hm ale wracajac do nowszych czesci to jak dlamnie sa naprawde do bani a druga to juz sztyt... jak patrze na natalie portman i macgregora ktorzy graja jak ostatnie cioty to mi sie zygac chce (tzn bardzo bardzo lubie tych aktorow ale hm... tutaj musze powiedzic ze sie niepopisali;/) wogle niewiem czy jest jakis inny powod na robienie tego filmu niz kasa...
znowu ty??
Wiesz co mam lekarstwa dla ciebie! Perwsze: tabletki na uspokojenie, drugie: włącz sobie jakiś film czarno biały nakręcony w latach 30 i sobie pooglądaj! Zauważyłem że za twoich czasów wg ciebie były lepsze film, lepsze efekty dźwiekowe. No tak każdy ma swoje zdanie ale niektóre troszku dziwne.
Mnie tam się atak klonów podobał. Oczywiście nie umywa się on do Zemsty Sithów, ale tak poza tym dobry. Najlepsza była bitwa na Geonosis oczywiście. :)))) A w Zemście sithów wspaniale pokazali jak to Rada Jedi po prostu poniosła porażkę, gdyż nie potrafiła zrozumieć Anakina. Porawali się z motyką na słońce myśląc, że uda im się wyszkolić Anakina i oszlifować go jak diament. Gdyby choć trochę bardziej zwrócili uwagę na to, że chłopak ma kłopoty, może sprawy inaczej by się potoczyły. Jak dla mnie najgorszą częścią było Mroczne Widmo, poza częścią z pojedynkiem Obiwana, Quigona i Dartha Maula. To było po prostu piękne!