widziałam o 24.00,,, dla mnie bomba-jako cały film/kolejna część i jako extra pomysł na to co było wcześniej,,, wchodząc w szczegóły - to viel błędów, niedorzeczności i ...hmh.... komputerów - jak dla mnie to za bardzo komputerowe to wszystko,ale Lukas miał pewnie radochę w tworzeniu swojej wizji nie umęczajac się przy tym z makietami i etc.... poszedł na łatwiznę komputerową:) ... a tej miłości nie dało się chyba przeskoczyć, tak musiało to wyglądać,,, najlepszy motyw=yoda+miecz świetlny:))),,,