PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5982}

Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
2005
7,6 263 tys. ocen
7,6 10 1 262713
6,4 57 krytyków
Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Witajcie! Chciałbym poruszyć dosyć ciekawy i nurtujący mnie temat. Otóż, który bohater sagi najlepiej umiał władać Mocą. Sithowie czy Jedi?
Palpatine czy Yoda? Darth Vader czy Obi-Wan? Mace Qui-Gon czy Darth Maul? a może Dooku? Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam:D

ocenił(a) film na 9
Sidious

Według mnie Yoda niszczy wszystkich w tej sprawie, i w sumie w "Wojnach Klonów" z Mace Windu obaj pokazali potęge Mocy ( szkoda, że nic Mace nie pokazał w filmie). Z jasnej strony mocy tylko oni mogli walczyć z Palpatinem i w sumie z Dooku bo jak wiadomo z innymi Jedi Dooku robił co chciał więc On także był potężnym Sithem.

p.s. Zastanawia mnie co w Anakinie było takiego niezwykłego że był wybrańcem, bo przez 'midichloriany' (czy jakoś tak), których miał najwięcej nie był silniejszy, ani nie miał większej mocy od innych, ani nic takiego - Anakin był jak każdy inny Jedi. POZDRO

ocenił(a) film na 7
Ade_Er

Anakin był mniej doświadczonym Jedi .Gdyby został po Jasnej Stronie Mocy byłby najpotezniejszym mistrzem Jedi.Po pojedynku z Obi Wanem stracił swoje kończyny w których byla krew, która zawierala midichloriany, dlatego jego władanie mocą zmniejszyło się.

ocenił(a) film na 10
Kusmen

Ależco Ty gadasz: Anakin jako Darth Wiader ;) byl bodaj poteżniejszy niz jakiklowiek inny Jedi za wyjatkiem Yody oczywisice. To przeciez on tropil pozostalych przy zyciu rycerzy i eliminowal ich- nie sadze by wyreczal sie zastepami szturmowcow.

ocenił(a) film na 8
D23

Co do Anakina to on był jeszcze za młody, żeby stać sie ówcześnie najpotężniejszym Jedi, ale był już bardzo blisko ;)
A co do "sondy" to sprawa ma się tak: Yoda przegrał (załóżmy, bo wg. mnie był raczej remis :)) z Imperatorem, a Palpi przegrał z Windu. Wniosek - Windu był wtedy najlepszy :P

shaqqy

Nieprawda ;) Yoda przegrał z Palpim na skutek kilku nieszczęśliwych wypadków, a Imperator specjalnie sie wywrócił w walce z Windu żeby przeciagnąć Anakina na ciemna stronę

ocenił(a) film na 10
Sidious

Pewnie,ze w wymienionej dziedzine najlepszy jest Yoda- a walke z Imperatorem przegral bo ma lapki za krotkie. ;)

ocenił(a) film na 7
D23

W Starej Republice najlepszy był Yoda, to fakt ale w Nowej uważam że był to Luke, pokonał on swojego ojca i gdyby nie to że dał się zaskoczyć Imperatorowi (był jeszcze niedoświadczony) to jego też na pewno by pokonał, sądzę więc że Luke jako syn wybrańca mógłbyć nawet potężniejszy od Yody gdy już w pełni opanował swoje moce.

Paluch222

Ludzie, więc sprawa przedstawia się tak... Uważam, że najpotężniejszym Jedi (we władaniu mocą) był Yoda, potem mistrz Windu, następnie Anakin równo z Obi-Wanem. Należy jednak zauważyć, że z uwagi na wybranie niebieskiego miecza świetlnego Obi i Anakin postawili na profesję Jedi, która ćwiczy do doskonałości władanie mieczem, więc może jeśli któryś z nich wybrał by inną profesję mogło by to wyglądać inaczej... A co do tego kto mógłby mierzyć się z Palapatinem to uważam, że Obi i Windu mieli by tu równe szanse, ponieważ Palpatin wiedział, że Anakin przybędzie za mistrzem Windu, udał słabego i gdy Anakin przybył wyglądało to tak jakby Windu przybył tu aby zamordować Palpatina...chciał po prostu wzbudzić w Anakinie zwątpienie w szczerość Jedi i udało mu się...wszyscy wiem jak to się skończyło...Uważam, że w innym przypadku Palpatin nie miał by większych problemów z Windu, pokonał przecież w ciągu kilku sekund trzech potężnych mistrzów Jedi np. Kitta Fisto, a dziwnie "osłabł" dopiero w indywidualnej walce z Windu, ponieważ nie chciał aby w razie wachania Anakina po "dobrej" stronie opowiedziało się kilka znaczących głosów, bo wtedy jego plan by nie wypalił...Ani przynajmniej z zewnątrz dał by się przekonać i z ciężkim sercem pozwolił jedi na zabicie Palpatina...
Sorry za długi artykuł, ale uważam że jest on nawiązanie do tematu...

hayden40

ale nie macie racji najpoterzniejszy to byl sith lord VADER nikt go nie mogl pokanac nawet imperator sie go bal a luke go nie pokamal moga tylko miloscia :P:P a wiec najpoterzniejszy jest VADER i tyle

Sandman_3

No ok stary, ale nie do końca się z tobą zgodzę... Myślę, że mimo wszystko Luke jednak przerósł swego ojca i pokonał go... temu nie zaprzeczysz. Przecież Vader, był w takim stanie, że był właściwie na łasce Luka, nic nie mógł zrobić....A co ze starym Obi-Wanem, ten napewno przerastał Vadera potęgą Mocy... prawda jednak jest taka, że Vadera mocno ograniczał strój, nie dawał mu już tej samej płynności ruchów...

Sandman_3

No ok stary, ale nie do końca się z tobą zgodzę... Myślę, że mimo wszystko Luke jednak przerósł swego ojca i pokonał go... temu nie zaprzeczysz. Przecież Vader, był w takim stanie, że był właściwie na łasce Luka, nic nie mógł zrobić....A co ze starym Obi-Wanem, ten napewno przerastał Vadera potęgą Mocy... prawda jednak jest taka, że Vadera mocno ograniczał strój, nie dawał mu już tej samej płynności ruchów...

Sandman_3

No ok stary, ale nie do końca się z tobą zgodzę... Myślę, że mimo wszystko Luke jednak przerósł swego ojca i pokonał go... temu nie zaprzeczysz. Przecież Vader, był w takim stanie, że był właściwie na łasce Luka, nic nie mógł zrobić....A co ze starym Obi-Wanem, ten napewno przerastał Vadera potęgą Mocy... prawda jednak jest taka, że Vadera mocno ograniczał strój, nie dawał mu już tej samej płynności ruchów...

ocenił(a) film na 9
Sandman_3

Hmm, który był najlepszy? Trudne pytanie, ale moje zdanie jest takie:
Najpotężniejszy Mocą był oczywieście Darth Vader, ale nienajgorzej nią władali też Yoda i Obi-Wan.

ocenił(a) film na 9
Sandman_3

Hmm, który był najlepszy? Trudne pytanie, ale moje zdanie jest takie:
Najpotężniejszy Mocą był oczywieście Darth Vader, ale nienajgorzej nią władali też Yoda i Obi-Wan.

ocenił(a) film na 9
Sandman_3

Hmm, który był najlepszy? Trudne pytanie, ale moje zdanie jest takie:
Najpotężniejszy Mocą był oczywieście Darth Vader, ale nienajgorzej nią władali też Yoda i Obi-Wan.

milla_88

oki hyden zgodze sie z toba ale sam przyznasz ze to vader wlasnie pokonal imperatora a luke nie mogl a jasna strona mocy nie pozwalala na pelne wladanie moca a ciemna dawala niegraniczone mozliwosci nie sadzisz ????

milla_88

oki hyden zgodze sie z toba ale sam przyznasz ze to vader wlasnie pokonal imperatora a luke nie mogl a jasna strona mocy nie pozwalala na pelne wladanie moca a ciemna dawala niegraniczone mozliwosci nie sadzisz ????

Sandman_3

Całkowicie się z tobą zgadzam, tylko Vader zniszczył Imperatora, ale trudno to nazwać pokonaniem go... Nie stoczył z nim pojedynku. Fakt stoczył ciężką walkę, ale z samym sobą... A co do władania mocą to zgadzam się. Jasna strona wyznaczała pewną granicę, można było posiąść pewne umiejętności i skupić się potem na doprowadźaniu ich do doskonałości. Ciemna natomiast dawał nieograniczone możliwości...

ocenił(a) film na 7
hayden40

Ja chciałbym poruszyc pewien temat sprzed paru postów xD. Pisaliscie wczesniej ze mace windu pokonalby palpatine'a(gdyby nie anakin), wiec wychodzi na to ze on jest najsilniejszy. tez tak kiedys myslałem, ale po ogladnieciu filmu 2 raz i po przeczytaniu ksiazki(zemsta sithów oczywiscie :P) to doszedłem do wniosku ze palpatine specjalnie to zrobił(dał wygrac mace'owi)aby podkusic anakina, bo wiedział ze on nie pozwoli aby mace go zabił(wszelkimi sposobami ;D). Tak więc Palpatine, mogłby wygrac gdyby chcial(choc przyznam ze mace byl trudnym przeciwnikiem). ... i to by było na tyle :P

Sidious

Najpotężniejszym gościem władającycm Mocą jest oczywiście Anakin/Vader. Yoda? Hm... Może na drugim miejscu. Obi-Wana i Windu w ogóle nie ocecniam - szkoda gadać. Powiem tak - Palpatine był bardzo mądrym, sprytnym i dobrym w tym, co robił, Sithem. Anakin za to posiadał oblrzymią Moc, która dopiero pokazała się po tym, jak przeszedł na Ciemną Stronę. Jego potęga wybuchła pod wpływem goryczy, złości, gniewu, zazdrości i bólu, które nosił w sobie przez tyle lat! A Luke był najsłabszym Jedi, jakiego kiedykolwiek widziałam. Żal mi go - biedny, matołkowaty Luke... A że wygrał drugi pojedynek z Vaderem? A w jakim stanie był Vader? Czy miał zdrowe, smukłe ciało, czy mógł normalnie oddychać? NIE! Nie mógł. Był zamknięty w puszce, ledwo oddychał, ciężko się poruszajął, właściwie do umierał - tylko aparatura utrzymała go przt życiu. Gdyby Luke stoczył walkę ze swoim ojcem, gdy ten byłby taki jak w Zemście Sithów, Anakin by na 100% wygrał. Jaki z tego wniosek? Proszę:
1. Anakin
2. Yoda
3. Palpatine
4. Dooku
5. Windu
6. Obi-Wan
7. Maul
8. Luke
Zapomniałam o kimś? Jak tak, to znaczy że tego kogoś cenię bardzo mało. To tyle. Pozdrawiam!

Darth_Paula

Luke był bardzo dobrym Jedi i na pewno nie był "matołkowaty." Nieźle sobie radził, mimo iż nie był szkolony od dziecka.

Veda12

A Anakin posiadał największą Moc, co nie znaczy, że najlepiej nią władał. Najlepiej z Mocą radzili sobie Yoda i Palpatine.

Darth_Paula

Luke najsłabszym Jedi??? Toć to śmieszne...

użytkownik usunięty
Sidious

Nie zgodzę się z wami. Dla mnie wchodzi w grę tylko Yoda i Imperator. Tylko oni byli tutaj prawdziwymi mistrzami mocy. Vader czy jak tam wolicie Anakin wcale nie był bardziej niż przeciętny we władaniu mocą. Te całe gadanie o midichlorianach... Pokonał go najpierw Dooku (co jeszcze można puścić w niepamięć, bo nie był wystarczająco wyszkolony), a potem Obi-wan, a następnie Luke. Więc jak możecie mówić że był najpotężniejszy. Założę się, że na rycerzy Jedi oprócz swoich mocy nasyłał też bataliony szturmowców ;) No dobra może przesadzam, ale Anakin na pewno nie był najpotężniejszy :)

Dla mnie to wygląda tak:
1. Imperator
2. Yoda
3. Mace Windu, Obi-Wan
4. Anakin
5. Qui-Gon, Darth Maul, Dooku

użytkownik usunięty

aha byłbym zapomniał... jeszcze Luke na miejscu 3.

użytkownik usunięty

A na jakiej podstawie twierdzisz, że Luke Skywalker był "biednym, matołkowatym chłopczykiem" Darth Paula ? Bo ja widziałem tylko to, że rozwalił Vadera, który podobno wcześniej wyniszczył wszystkich jedi (Jeśli to prawda to Vader nie mógł być chyba takim całkiem biednym, starym, schorowanym dziadziusiem jak go przedstawiasz, no chyba, że rzeczywiście wysługiwał się cały czas szturmowcami :))) ) , nie wspominając już o tym, że wcześniej Luke zniszczył mu gwiazdę śmierci. Rzeczywiście z niego straszny matoł, że uratował sojusz rebeliantów... Proszę o logiczną odpowiedź.

Ale vader byl juz faktycznei zmeczonym dziadkiem na posyki imperatora a kiedy wymordowal jedi to byl mlody i przedewszystkim w swioim cielie a luke walczac z vaderem dopiero co konczyl szkolenie jedi trwajace krotki okres czasu a pomogla mu moc i wiara w slusznosc celu nie sadzisz ????

ocenił(a) film na 8
Sandman_3

Kiedy mordował Jedi to był już maszyną... Kiedy imperator doszedł do władzy, a Anakin był już po walce z Kenobim było jeszcze pełno Jedi w galaktyce. On wtedy na nich polował. Co oznacza, że sobie raczej radził z nowym ciałem :) No chyba, że z wiekiem coś mu się tam faktycznie porobiło... Ja w to nie wierzę. Kurcze nie możemy tego sprawdzić bo on nie walczył z innym Jedi niż Luke i Obi Wan Kenobi w starej trylogii (pomijając walkę z Imperatorem, ale do tego nie była za bardzo potrzebna moc), a Obi Wan się poddał więc to się nie liczy. Ale można powiedzieć że z wykańczaniem nie-jedi radził sobie wówczas świetnie :) A oczywiście zgadzam się, że Luke nie był jeszcze mistrzem Jedi, a i tak sporo umiał. On nawet właściwie jeszcze nie był Jedi kiedy walczył z Vaderem! Więc tym bardziej dziwne te zarzuty do niego...

użytkownik usunięty
Sandman_3

Myślę, że Luke po prostu był zdolny. A wiara w służność celu raczej mu nie pomogła. W końcu dzięki nienawiści pokonał Vadera czyż nie ?

no wsum ie

ocenił(a) film na 10
Sidious

Najlepiej mocą władał Darth Plagueis czyli nauczyciel Dartha Sidiousa.
Sidious zabił go we śnie ale Plagueis jako jedyny potrafił tworzyć życie, osiągać nieśmiertelność czyli osiągnał maksimum nauk sithów.
Sidious jak wiecie opowiadał o tym Anakinowi tylko, że skłamał go iż on też ma taką moc, nie miał.

użytkownik usunięty
Kamil_21

Fakt. Podpisuję się pod tym! Nasuwa się tylko pytanie dlaczego Sidious zabił go we śnie ? Dlaczego w jakiś sposób nie zdobył najpierw tej wiedzy... w ten sposób wiedza o tworzeniu życia przepadła. Chociaż pewnie ciężko uwięzić tak potężnego Sitha, jeśli to wogóle możliwe.

użytkownik usunięty

Wiecie najpotężniejsza jest chyba Sith'ari jeśli istnieję :)

Poruszę jeden moment, gdy rozmawia Windu z Obi-Wanem w towarzystwie Yody. Yoda powiedział przecież, że wyrocznia mogłabyć źle odczytana i nie koniecznie Anakin może być tym, który miał zniszczyć all Sithów i przywrócić balans Mocy itd. Mace Windu przytakując zgodził się z sugestią Yody. Prawdopodobnie mogło chodzić o to i wyszło w praniu (nie wiedzieli wtedy jeszcze), że może to syn wybrańca bedzie tym, który przywróci balans Mocy a wybraniec bedzie tym, który pocznie "zdolnego chłopca"??

ocenił(a) film na 10
Sidious

Wydaje mi się, że Yoda jest przeceniany a Anakin niedoceniany.
Sithowie byli o wiele potężniejsi od Jedi a Dooku i Imperator mieli ogromną moc.
W bezpośredniej walce Obi-Wan Kenobi dwa razy przegrał z Dooku a z Imperatorem nie walczył ale chyba nie miał by większych szans.
Yoda nie dał rady ani Dooku ani Imperatorowi a Anakin przegrał z Dooku ale jako jedyny Jedi później Sith pokonał obu dwóch wymiatających sithów, więc Anakin\Vader nie był zwykłym Jedi.

Dla mnie to wygląda tak:
1. Imperator (poza zasięgiem kogokolwiek)
2. Anakin/Vader i Dooku
3. Yoda (przereklamowany ?)
4. Obi-Wan Kenobi i Mace Windu
5. Luke Skywalker i Darth Maul (obydwoje nie byli mocni)

Imperator, tak jak jego mistrz Darth Plagueis mógł być zgładzony tylko podstępem, bądź z zaskoczenia
reszta nie warta uwagi

użytkownik usunięty
Kamil_21

"Anakin przegrał z Dooku ale jako jedyny Jedi później Sith pokonał obu dwóch wymiatających sithów"

Vader nie pokonał Imperatora. Ciężko to nazwać pokonaniem. Jakby walczyli w otwartym starciu to nie wiem czy miałby szansę... Natomiast Luke pokonał Vadera. Tak jak wcześniej pokonał go Obi-Wan Kenobi. Więc skąd taka teza, że był taki potężny ? Dochodzę do wniosku, że Obi-Wan i Anakin byli mniej więcej równi mocą. A to, że Anakin wygrał raz z Dooku nie świadczy o tym, że był potężniejszy. W końcu potem przegrał z Obi-wanem...

ocenił(a) film na 7

dobr aopcja wygląda tak- Yoda ma dużo mocy, ale ma tez dużę zdolności w jej władaniu, tak jak imperator.
anakin- mega mocy, ae słabe umiejetnosci. przejścei na ciemna strone jeszcżę zwiększyło, zdjeło obrożę, ale to powoduje ze popełnia się wiele błędow, dlatego obi go pochlastał
obi- możęni nie supermocny, ale potrafił wykorzystać swoja moc i był opanowany tak jak windu
luke- nie czytałem ksiazek wiec nie wiem- ael z filmow idize wywnioskować ze szybko opanowywał tajniki mocy- ogolnei w ST był słaby i niedoświadczony ale moze w przyszłości dał by rade nie jednemu
ale!! nie miał już komu :D hłeh
jezeli chodzi o poziom mocy- anakik/vader ,imperator
umiejetnosci - obi, yoda
luke luke w filmach dopiero raczkował... wiec si eni ewypowaidam

ocenił(a) film na 10
Sidious

Biorąc pod uwagę tylko pojedynki i wymienionych we wcześniejszych wypowiedziach gwiazdorów Gwiezdnych Wojen czyli (Qui-Gon, Obi-Wan, Palpatine, Yoda, Windu, Anakin/Vader, D.Maul, Dooku i Luke)

naciągając winiki spotkań to wynika, że
(Uznałem, że w Ataku Klonów Yoda zremisował z Dooku)

Nazwisko bilans (wygrane - przegrane)

Palpatine 3:1 (Windu,Yoda,Luke - A/V)
Dooku 3:1 (2x Obi-Wan, A/V - A/V)
Anakin/Vader 4:3 (Dooku,Obi-Wan,Luke,Palpatine - Dooku,Obi-Wan,Luke)
Maul 1:1 (Qui-Gon - Obi-Wan)
Obi-Wan 2:3 (Maul,A/V - Dooku,Dooku,A/V)
Yoda 0:1 (X - Palpatine)
Windu 0:1 (X - Palpatine)
Qui-Gon 0:1 (X - Maul)

Chyba nie pominęłem żadnej walki? i chyba tak naprawdę niewiele można z tego wywnioskować, jedynie tyle, że Anakin/Vader wygrał najwięcej pojedynków i walczył najczęściej.

Kamil_21

Anakin przegrał z Obi-wanem tak samo jak pierwszą walkę Dooku czyli przez swój nierozsądek i złośc nie mozna więc jednoznacznie określic czy był od nich słabszy. Na początku 3 części w drugiej walce z Dooku Anakin był spokojny i opanowany i walkę wygrał. Wniosek z tego jest taki że anakin przegrywał gdyż nie mógł nad sobą zapanować. Co do walki z Lukiem to mysle że nie przegrał jej gdyż był słabszy, tylko dlatego że Luke był jego synem.

ocenił(a) film na 7
Sidious

ciężko się jednoznacznie wypowiedzieć, ale wydaje mi się, że najsilniejszy mocą był jednak Anakin, jednak nie umiał tego odpowiednio wykorzystać. Jego zdolności znacznie wykraczały poza zdolności innych Jedi. Walki może i przegrał, ale z Obi - Wanem, ale chyba głównie przez to że całkowicie pochłonęła go ciemna strona mocy, która w pewnym momencie po prostu go zawiodła. Nie ujmuję oczywiście niczego Yodzie, bo we władaniu mocą chyba był najlepszy, jak i we władaniu mieczem, ale pod względem siły mocy był porównywalny z Anakinem.

użytkownik usunięty
Jeordie_White

Masz rację. Ciężko to stwierdzić, bo jedna wygrana, czy przegrana walka pomiędzy porównywalnymi przeciwnikami nie świadczy jeszcze o wyższości któregoś z nich. Zwykły przypadek... chociaż Jedi nie wierzy w przypadki ;)
Ale na czym wnioskujecie, że Anakin był wogóle potężniejszy od innych i miał ponadprzeciętne zdolności, bo mnie np to gadanie o midichlorianach nie przekonuję za bardzo, a w walce był taki sobie... podobno zniszczył wszystkich Jedi, ale nie wiadomo jak do tego doszło... w jaki sposób i z czyją pomocą. Chyba, że ktoś wie, bo ja tej książki nie czytałem.

Dla mnie cały czas rządzi trójca Sidious, Yoda, Plagueis poza zasięgiem kogokolwiek (oczywiście z trylogii).

No nie wiem, czy Anakin był "taki sobie" w walce...

ocenił(a) film na 8
Veda12

Przegrana z Dooku.
Wygrana z Dooku.
Przegrana z Obi Wanem
Wygrana z Obi Wanem tylko dlatego, że ten na to pozwolił.
Wygrana z Lukiem, który nawet jeszcze nie był Jedi.
Przegrana z Lukiem.
Pokonanie z całkowitego zaskoczenia Imperatora.
Chyba o niczym nie zapomniałem...
Uważasz, że był bardziej niż średni ? Jeśli tak to dlaczego ?

Zabijania nie-Jedi i nie-Sithów nie biorę pod uwagę, bo to każdy głupi władający mocą potrafi.


użytkownik usunięty
Natasza882

Dobra, nie będę więcej poruszał tego tematu, tylko po prostu nie wiem dlaczego on był taki potężny, poza tym gadaniem na okrągło, że był wybrańcem, który de facto doprowadził do zniszczenia republiki i Jedi (niezły wybraniec...) Nawet, jeśli się wybiegnie trochę poza filmy, to on nie miałby szans z prawdziwymi Mrocznymi Lordami.
Ale to oczywiście tylko moje zdanie.

Natasza882

Przegrał z Dooku, będać jeszcze Padawanem, wtedy nawet Obi-Wan przegrał, będąc już od dłuższego czasu Jedi. Anakin zazwyczaj kierował się bardziej emocjami niż rozsądkiem i tylko dlatego przegrywał. Za to wiele razy uratował Obiemu tyłek. Z Obi-Wanem pewnie wygrałby, gdyby nie skoczył, ale chyba na przekór Obi-Wanowi to właśnie zrobił, co źle się dla niego skończyło. Tu znowu w grę wchodzi problem z panowaniem nad emocjami. Nie ma to nic wspólnego z umiejętnościami, bo walczył świetnie.
Z Luke'iem przegrał, bo ten był jego synem, nie walczył z nim tak, jak z innymi, to chyba oczywiste.

A co do NN, to nie wiesz, czy przegrałby z Obi-Wanem, gdyby dalej walczyli(jeśli tak to można nazwać), więc trochę bez sensu pisać, że wygrał, bo Obi-Wan mu pozwolił.

A co do midichlorianów, SW to są filmy Lucasa i świat stworzony przez niego, więc w sumie, skoro Lucas twierdzi, że Anakin miał tego najwięcej, to znaczy, że rzeczywiście miał. Oznacza to, że miał najwięcej Mocy, choć niekoniecznie potrafił z tego korzystać.

Ale to już od widzów zależy, jak te filmy odbierają. Ja akceptuję wszystko, co Lucas stworzył, bo to jego historia, nie moja. Jeśli mówi, że jest tak, a nie inaczej, to rzeczywiście jest tak, a nie inaczej, nie będę sobie przekręcać wszystkiego według własnego upodobania.

Ale to właściwie temat, na który można by dużo pisać, a szkoda chyba czasu, bo i tak żadna ze stron nie zmieni pewnie zdania.

użytkownik usunięty
Veda12

Zauważyłaś, że te jego walki ograniczają się do, gdyby tego nie zrobił, albo tamtego, gdyby Luke nie był jego synem i tak dalej.
(Ale czy on czasem nie próbował zabić Luke'a kiedy ten nie chciał walczyć ? Można mówić, że chciał go sprowokować, ale na pewno brał pod uwagę, że Luke może nie unieść miecza, albo nie zrobić uniku, więc nie do końca wierzę w tą wersję, poza tym gdyby Luke był słabszy to Imperator nie wolałby go na swojego ucznia, a wiele razy dał tego dowód)

Co do Obi-wana to Vader wygrał właśnie dlatego, że Kenobi mu pozwolił, a jak by się to skończyło to nikt nie wie.

Skoro Ani jest taki silny, to którym miejscu naprawdę dowiódł swojej wyższości nad pozostałymi Jedi. Tylko nie mów o tej jednej jedynej walce z Dooku... Czy Dooku wogóle miał go zabić ? Palpatine miał wtedy wszystko pod kontrolą i wątpie, żeby chciał jego śmierci.

Co do midichlorianów i Lucasa to mnie nie zrozumiałaś. Wiem, że to jest jego historia i ją w pełni akceptuję. Ale po prostu nie sądze, żeby te midichloriany wyłącznie decydowały o tym, kto jaką potęgą dysponuję. Ale w tym punkcie to widzę, że się chyba zgadzamy.

użytkownik usunięty

Ale masz rację Ariana, to raczej dosyć skomplikowane i każdy na to patrzy trochę inaczej. pozdro :)

Pewnie, że to skomplikowane. Ja sama na przykład wciąż nie mogę uwierzyć, że Qui-Gon został zabity przez tego wieśniaka Maula, a przecież Qui-Gon był świetnym Jedi(najwyraźniej lepiej sobie radził z Mocą niż mieczem świetlnym). W SW dzieją się różne dziwne rzeczy, ale wydaje mi się, że w przypadku Anakina, to że nie panował nad emocjami, to wystarczający powód, żeby nie potrafił w pełni wykorzystać swoich zdolności.
Ale nie ma o czym dyskutować, każdy w SW widzi coś innego.
Pozdrawiam:-)

użytkownik usunięty
Veda12

Wiesz, przemyślałem to. Myślę, że Anakin był potężniejszy od zwykłych Jedi, ale nie dorównywał mocą tym największym. Ale dobra kończę... :)

ocenił(a) film na 10
Sidious

Faktycznie ten temat nie ma chyba dna z tego względu, iż walki były w różnych przedziałach czasu i uczestnicy byli często w nie najwyższej formie.
Lucas był sprytny gdyż pokazał, że każdy może przegrać i nie kreował nadludzi, teoretycznie najmocniejsi Yoda i Imperator walczyli rzadko a jak już to nie miażdżyli swoich rywali. Natomiast reszta miała różne wpadki ale i zwycięstwa.

Jeśli chodzi o życiową formę u uczestników Star Wars to ja widzę to tak:

Mroczne Widmo - nikt nie był w życiowej formie
Atak Klonów - Dooku
Zemsta Sithów - Obi-Wan Kenobi
Nowa Nadzieja - Lord Vader
Imperium Kontratakuje - Lord Vader
Powrót Jedi - Luke Skywalker (choć przy Imperatorze był niczym)

Yoda i Imperator trzymali wysoką formę przez wszystkie epizody ale ciężko powiedzieć w którym momencie byli najmocniejsi