PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5982}

Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
2005
7,6 263 tys. ocen
7,6 10 1 262544
6,4 54 krytyków
Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Może był już taki temat, ale jestem ciekawy opinii w tym temacie. Chodzi mi tu z osobna o starą republikę jak i okres po jej upadku. Nie biorąc więc pod uwagę władania mocą za najlepszego szermierza uważam zdecydowanie Mace Windu, na 2 miejscu Yode na 3 Obi Wana a za nim Anakina.
1. Nie wydaje mi się żeby Yoda mógł wygrać z Mace Windu jako niezrównanym mistrzem techniki Vaapad, nie wspominając o Anakinie i Obi-Wanie, skoro nawet Palpatine nie miał nic do powiedzenie. Yoda nie dał rady Imperatorowi , tym bardziej nie dała by tamta dwójka.
2. Anakin i jego mistrz byli też słabsi do Dooku, ten jednak z Yodą nie mógł się równać
3. Anakin przegrał z Obi Wanem wiec był słabszy

W czasach wojny Imperium z Rebelią :
1. Najsilniejszy mimo braku szkolenia Jedi stał się Luke , silniejszym od bardzo starego już Imperatora jak i Dartha Vadera

1
Fourteen

Wader był cyborgiem jego zbroja bo można ją tak nazwać podtrzymywała jego funkcje życiowe stracone ,kończyny zostały zastąpione przez mechaniczne więc wiek tu akurat nie wiele znaczy gdy w połowie jest się maszyna

maciop

Cóż, pragnę przypomnieć, że Vader miał mechaniczne ciało. Gdyby Luke walczył w V części z Anakinem (nie Vaderem!), miałby większe szanse. Mroczny Lord miał większe doświadczenie, i to zmniejszało szanse Luke'a. Statystycznie rzecz biorąc, Vader był najpotężniejszy w V części filmowej. Po wydarzeniach z wcześniej wspomnianej części Sith poszedł szukać tych, którzy odebrali mu syna zaraz po urodzeniu. Znalazł tz. amidalczyków i grób Padme. To widok swojej martwej żony "zabił " Vadera, a ożywił Anakina. W swojej wypowiedzi pragnę również podkreślić, że Vader a Anakin to MENTALNIE NIE ta sama osoba.

maciop

Palpatine nie był słabym szermierzem. Brakowało mu tylko doświadczenia z ta bronią. Dlaczego? Ponieważ uważał się na tyle potężnego, by nie zniżać się do miecza świetlnego.

luck1986

Czasem Chewbacca nie brał udziału w wojnie Sithów? Może każdy z Wookich nazywany jest też Chewbaccą?

luck1986

Najlepszy był mace gdyż stworzył własną technikę Vaapad i pokonał imperatora a imperator pokonał yode a anakin czy obi nie mogli z nimi konkurować gdyż jak sam yoda wspomniał nie byli gotowi.Yoda też był dobry a nawet bardzo ale skupił się bardziej na treningu mocy.

Legion212

Ale przede wszystkim trzeba pamiętać że, Vader w epizodach IV-VI był maszyną, miał sztuczne nogi i ręce ciałem była główa i tułowie

maciop

W szermierce z Windu Anakin tym bardziej vader nie miał szans ponieważ technika vindu jego własna wykorzystywała agresje przeciwnika i prowadziła do ciemnej strony mocy a windu jako jedyny wykorzystywał tą technikę nie przechodząc na ciemną stronę mocy.Świetnym a właściwie niesamowitym szermierzem był też Cin Darling (opanował formy od 1 do 6) który anakin którego anakin pokonał w nieuczciwym pojedynku dlatego wygrał.

Legion212

Dla mnie najlepszym wojownikiem był i będzie Anakin Skywalker. Najbardziej mi sie podobał jego styl walki podczas waki z e3 z Obi-Wanem. Wszyscy inni, czyli yoda, windu, itp. są mnie na drugim

FilmMaster1996

Anakin byłby może najpotężniejszym wojownikiem (jedi) ale nigdy nie osiągną w pełni całego swojego potencjału szermierzem był dobrym ,ale nie mógł konkurować z Macem Windu wtedy z osobami takimi jak yoda czy imperator nie miał szans (może w szermierce z imperatorem bo stary już był:)).Windu>Darth sidious>yoda<obi wan<anakin poza tym anakin to nadęty szczyl myślał że jest taki potężny i zapłacił za to kalectwem.Windu stworzył własną technikę i to mocną ,ale powodowała ona duże ryzyko przejścia na ciemną stronę ze względu na agresje jedynie Mace Windu korzystał z tej techniki i pozostał po jasnej stronie.

Legion212

Njalepsi szermierze wśród Jedi według mnie:
1. Raskta Lsu (opanowała do perfekcji walkę 2 mieczmi w 6 stylach, zdobyła tytuł mistrza szermierzy Jedi)
2. Sarro Xaja (uczeń Raskta Lsu, niewiele od niej gorszy)
Wśród sithów wydaje mi się zę 2 najlepszych to
1. Kas'im ( nauczyciel fechtunku w akademi Sithów na Korribanie, umiejętności miał zbliżone do Raskta Lsu)
2. Darth Bane

Oczywiście postaci te nie występowały w filmach ale nikt nie pisał w temacie że muszą być z filmu. Trzeba też napisać że trudno jest wybrać najlepszego szermierza nie biorac pod uwage jego wladania moca, poniewaz to ona po czesci kieruje poczynaniami w walce, jak chodzby przewidywaniem ruchów przeciwnika. Biorąz pod uwagę same zdolności szermiercze to bezapelacyjnie zwycięża Raskta Lsu, która zaniedbała drogi Mocy, koncentrując się tylko i wyłącznie na doskonaleniu sztuki władania mieczem świetlnym.
W histori galaktyki można znaleźć również wielu wyśmienitych szermierzy którzy nie byli Jedi ani Sithami, np. Kelad’den.

luck1986

Według mnie Imperator wcale nie był dobrym szermierzem, ale był potężny we władaniu mocą tak jak Yoda.
Wygr,8

ooolo

Sorry * kontynuuję:
Wygranie z Imperatorem wcale nie było sztuką. Kenobi natomiast pokonał Maula ( jako padawan!)
Pokonał Griveousa, z którym wielu przegrało( co więcej Generał użył aż 4 mieczy!) i Skywalkera a dał się zabić wyłącznie z
własnej woli, ponieważ nie wykonał bloku.
Jak dla mnie:
1. Obi- Wan Kenobi
2. Hrabia Dooku
3. Windu

ooolo

Przy okazji Palpatine nie umiał dobrze walczyć, większość osiągał dzięki mocy. Np. nie obalił swego mistrza przez uczciwy pojedynek lecz zabij go, gdy ten spał( tchórz).
Moimi ulubionymi bohaterami są Kenobi i Dooku więc porównać ich nie mogę. Warto jednak zwrócić uwagę na to że Dooku rozłożył Kenobiego, pomimo iż był już dużo starszy.( nigdy nie pokazano jak walczył Dooku gdy był młody).
Windu nie lubię, uważam że nie miał by szans z Dooku ani z Kenobim( którego obrona przezwyciężyła 4 miecze Griveousa).
Yoda jest już stary, nie osiąga pełni możliwości, ale jak dla mnie posiadał potężną moc.
Nie pomijajmy Maula! Pokonał Qui- Gona, który też słaby nie był, a tylko spryt uratował Kenobiego.
Co do Luka i Vadera, nie sądzę by byli NR.1, Kenobi dal się zabić Vaderowi specjalnie co dobrze widać w filmie! Luke pokonał Vader, który nie mógł go zabić, bo miał inne zadanie, poza tym Luke to jego syn.
Luke nie pokonał Sidiousa, który był już stary, czyli wcale taki dobry nie był.
Mój ranking już przedstawiłem, i go nie zmienię.

luck1986

Mój prywatny ranking, z pewną rozdziałką, bo jednak postacie na przestrzeni tylu lat ewoluowały lub się postarzały. Oceniam tylko filmy, części 1-6:

1. Luke po szkoleniu Yody - absolutny top, wielki mistrz zakonu. No i win z Vaderem.

2. Yoda - zdecydowanie najbardziej doświadczony z całego grona. Z Dooku dałby radę na spokojnie, gdyby mu nie bryknął, z Sidiousem było na remis.
2. ex aequo Palpatine/Sidious - kasował umiejętnościami większość galaktyki, gdyby brać pod uwagę tylko jego prime (Zemsta Sithów), byłoby miejsce pierwsze.

3. Darth Vader - słuszne zamknięcie podium, jeden z najgroźniejszych wojowników w Galaktyce. Legenda.

4. Mace Windu - Vapaad i wszystko jasne. Ze starej rady drugi najlepszy, no ale są jeszcze Sithowie.

5. Obi Wan - do top 4 nie miał startu, ale z całą resztą radziłby sobie bez zarzutu. Może poza Dooku, ale to wyjątek, który potwierdza regułę. Trzeba pamiętać, że Hrabia używał formy drugiej, która w starciu z formą trzecia Obiego była piekielnie skuteczna.

5. Anakin Skywalker bez warkoczyka (ZS) - moja ulubiona postać. Trochę ogłady i doświadczenia, a stałby się najpotężniejszym rycerzem. No ale Mustafar i Obi...

6. Hrabia Dooku - kozak, w mocy ustępował jedynie Palpiemu. Z szermierką było niewiele gorzej.

7. Darth Maul - co więcej powiedzieć, ciężki przeciwnik i maszynka do zabijania. Brakowało tylko tego czegoś, żeby był na szczycie.

8. Qui Gon - pewnie gdyby były prequele prequeli byłby wyżej, ale w Mrocznym Widmie był w stanie przedemerytalnym. Nie mniej, dobry rycerz a inteligencją zjadał większość Rady.
8 ex aequo Ben Kenobi - trochę wytrzymał Vadera i ogarnął Luke'a, co wcale nie było proste. Tak jak w przypadku Qui Gona, schyłek kariery i nic więcej nie dałby rady zdziałać w bezpośrednich starciach z powyższymi.

9. Luke przed szkoleniem u Yody - dziewiąte miejsce dla słabszej wersji Luke'a. Ostatni nie jest tylko dlatego, że całkiem długo trzymał Vadera bez większego uszczerbku na zdrowiu.

10. Anakin-padawan (Atak Klonów) - no cóż. Średni szermierz, średnio biegły w mocy, za to z przerośniętym ego. Zasłużone ostatnie miejsce.

Pozdro :)