w pierwszej ( czyli w sumie w czwartej) części jest mało efektów specjalnych , troche mało dynamizu , no dobra zniszczenie gwiazdy śmierci podnosi poprzeczke ale w filmie czegoś brakuje. Natomiast w V Hamil się rozwinął , przestał byc wieśniackim chłpocem , więcej jest walk na miecze świetlne no i oczywiście dowiadujemy się , że to Vader jest ojcem Skywalkera ;). Podoba mi się też rozwnięcie wątku Hana I Lei oraz niezastąpiony Duet - C3PO & R2D2 . Co do Powrotu Jedi to akcja na planecie Endor i walka ojciec syn zdobyła moje uznanie ale reszta jakby wzięta z Nowej Nadziei. To tak w skrócie ;)