Kolejna część Gwiezdnej Sagi opowiada o wydarzeniach toczących się kilka lat po zniszczeniu pierwszej Gwiazdy Śmierci. Luke Skywalker (Mark Hamill) i pozostali Rebelianci uciekają po całej Galaktyce przed zakusami okrutnego Imperium. Bezpieczną ostoję znajdują na lodowej planecie Hoth. Jednak Imperium lokalizuje tę bazę. Rebelianci muszą
Najlepsza dlatego, że nie jest taka kolorowa jak "Nowa Nadzieja".
Ta część jest niezwykle mroczna i dość pesymistyczna. Wszystko obróciło się o 180 stopni. Wszystko się rozwija. Bohaterowie nabierają coraz to nowych cech, Luke również zmienia się bardzo w porównaniu z poprzednią częścią. Właściwie, jego postać to...
to człowiek jeszcze bardziej docenia starą trylogię. A scena z wyławianiem statku przez Yodę to istny majstersztyk, zwłaszcza okraszony wspaniałą muzyką Williamsa.