uwielbiam fantastykę, a film jest dla dziesięciolatków ; )

Chyba na więcej nie było stac ich w latach 70tych ;) cokolwiek by zrobili i tak wyglądałoby to jak bajka. Ale patrząc na odległe czasy w których robiono ten film/te filmy nabieram szacunku dla tego dzieła

Wiesz, widziałem tylko 20 minut tego filmu - wiem, że po tylu oceniać film to... właściwie nie można ocenić (sam nie cierpię jak ktoś tak robi ; p), jednak była taka jedna scena, jak gadają o dzieciaku, który ma 20 tys. jednostek czegoś tam - nigdy czegoś takiego nie widzieli, to fascynujące, blabla... No nie wiem, mnie to bardzo skutecznie odstraszyło by dalej nie oglądać. Mój kilkuletni kuzyn był zachwycony. Nie pamiętam tylko czy to była ta część, cóż, jeśli dalej jest inaczej niż myślę to przepraszam bardzo.

lamusem jestest ty leszczu...

szmatrixy, gwiezdne wojny, star treki, kil bile itp. to moim zdaniem JEDNO WIELKIE GOWNO! Ale oczywiscie rozumiem, ze komus moze sie cos takiego podobac.