O co chodziło z tą walką podczas szkolenia u mistrza Yody.Bo jakoś nie rozumiem co mu się tam nie powiodło przecież pokonał tego gościa podobnego do Vadera.I czemu podczas całej walki był spowolniony obraz
spowolnione było dlatego, że to była bardziej projekcja niż prawda- walczył w soim umyśle lub z postacią "wyprojektowaną" przez Yodę. Przrgrał, bo walczył pełen gniewu, złości i nienawiści- prosta droga do ciemnej strony mocy. I tyle :D
Scena jest nakręcona w zwolnionym tempie, bo to walka w umyśle, wizja, ostrzeżenie.
Przyjrzyj się dobrze CZYJA twarz ukazuje się w rozwalonym chełmie - to jest twarz Louke'a!
Inaczej mówiąc... Louke zabrał ze sobą do jaskini broń, była nastawiony agresywnie i walczył z Vaderem, który okazał się być nim samym.
To było dla niego ostrzeżenie, że bardzo łatwo przejść na ciemną stronę Mocy i że może skończyć jako drugi Vader.
Nie pisze się louke tylko Luke, a Lucas przy okazji chciał poszpanować takim spowolnionym tempem, to było dość świeże.
Rzeczywiście... Zrobiłam z niego Łukasza.
Tobie też radziłabym przeczytać swoją stopkę, bo masz tam byka ortograficznego.
I co ma SZPANOWANIE zwolnionym obrazem do merytorycznej interpretacji całej sceny?
Poza tym, zwalnianie obrazu to nic nadzwyczajnego w tamtych czasach, więc nie rozumiem o co Ci chodzi z tym szpanem.
Gwoli ścisłości: Yoda nie był autorem "projekcji" jak Wy to nazywacie. Luke wszedł do jaskini ciemnej strony i to ona go kusiła. Ta sama jaskinia była także powodem przeprowadzki zielonego mistrza na Dagobah - chciał pod zasłoną ciemnej strony uniknąć inkwizycji (organizacja zwalczająca Jedi którzy przeżyli wykonanie rozkazu 66)
Zwolnienie obrazu miału tu wg mnie na celu udramatyzowanie całej sceny i oddanie surrealistycznego jej charakteru, szczególnie z punktu widzenia Luke, który zmagał się z wielką potęgą Vadera w absurdalnie nieprawdopodobnym wprost miejscu, jakim było Dagobah.