O co właściwie chodziło z tym Rancorem ? Założeniem twórców było chyba przerażenie widza, ale mnie - szczerze mówiąc - postać tego stwora nieco rozbawiła. Słabo to zostało przygotowane pod względem technicznym.
Przydałoby się jakieś wyjaśnienie, skąd się w ogóle tam wziął. Ciekawe czy jakby Jabba Hutt tam wpadł, to jego też by połknął. :-)
Rancor był maskotką Jabby, którą karmił zwłokami dłużników i osób, które podpały mu w jakikolwiek sposób. Instalacja pod centralną komnatą Jabby, gdzie zazwyczaj odbywały się różnego rodzaju zabawy, świadczy o rozrywkowym charakterze "posiłku" Rancora. Innymi słowy - łowcy nagród, gangsterzy i przemytnicy mieli nietuzinkowe poczucie humoru. Posiadanie tak groznie wyglądającej "zabawki" świadczyło również o prestiżu, jakim cieszyli się Huttowie.
Dzięki za informację. Znalazłem też tutaj więcej jeszcze :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rancor
Ale dziwne, że piszą o faktach, które nawet w samej sadze "Gwiezdnych wojen" (te pierwsze 6 części) nie widziałem.
Ten Rancor niby był oswojony trochę czy jak ? Pewnie Jabbę też by zaatakował, jak by tam wpadł.