Film tragicznie głupi, słaby zarówno jako kontynuacja sagi Gwiezdnych Wojen, jak i samodzielny film. To, czym uraczył nas Rian Johnson kompletnie nie pasuje do uniwersum Gwiezdnych Wojen i na każdym kroku kłóci się z zasadami logiki. Jedynym plusem są efekty specjalne i za nie podwyższam ocenę do 3/10.