Obejrzałam właśnie kolejna część i nie wiem co o tym myśleć Moim zdaniem zdecydowanie lepszy od Przebudzenia mocy ale do starej trylogii podkreślam trylogii mu daleko. Mimo dość tragicznej fabuły bo śmierci dużo i wątków takich trochę smutnych, udało się wtrącić fragmenty przy których sala kinowa sie smiala i to jest fajne.Biedna ta Galaktyka,jak nie Imperator to Najwyższy Porządek.Musze to jeszcze przemyśleć, ale jest jeszcze nadzieja na powrót do starych sprawdzonych i dobrych wartości.Tym bardziej że reżyser i scenarzysta puszczają do widza oko ostatnia sceną,że to jeszcze nie koniec i młode pokolenie Rebelii już rośnie i miejmy nadzieję że nabiera Mocy