Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

Star Wars: The Last Jedi
2017
6,8 153 tys. ocen
6,8 10 1 153351
6,9 66 krytyków
Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi

https://naekranie.pl/aktualnosci/snoke-vader-czy-imperator-wiemy-juz-kto-z-nich- jest-najpotezniejszy-2665467/amp

ocenił(a) film na 4
cloe4

Serkis nie ma zielonego pojęcia o SW. ;)

WhiteDemon

No wiem. Ten link to tylko dowód na upadek SW. xD Nic się już z niego nie liczy. Nic nie ma znaczenia. Nie ma znaczenia postać Anakina/Vadera - jego przejścia na dark side i odkupienia, jego dzieci to kompletne zera, Palpatine to słabeusz w porównaniu do "Snułka", nawet Gwiazda Śmierci jest niczym wobec Starkillera. Idealny przepis na zepsucie sagi.

"Tak umierają Gwiezdne Wojny przy grzmiącym aplauzie." - parafraza słów dobrze znanych dla fanów SW.

ocenił(a) film na 4
cloe4

Lepiej bym tego nie ujęła. "My Disneye wszystko zrobimy lepszejszo fajniejsze, yupi!" Jeśli jeszcze chodzi o Snoke, to gdzieś czytałam takie rzekome stwierdzenie Riana że ma gdzieś skąd przyszedł, jakie są jego motywy, to kim był, ważne jest tylko to że Snoke jest ZŁY. Znaczy jeszcze się ociupinkę staram oszukiwać że Johnson żartował ale...masakra Ci powiem z takim myszatym podejściem. Xd

WhiteDemon

Akurat to nie podejście Disneya decyduje o filmach. To podejście fandomu SW. Disney kręci to co się opłaca. A fani akurat tego typu epizodów pragną... :(

ocenił(a) film na 4
cloe4

No wiadomo. Nasz klient nasz pan. Klient większościowy chce tępackiej rozrywki, no to ją dostanie. :(

WhiteDemon

https://www.instagram.com/p/BbNOZVWH4kT/

ocenił(a) film na 4
cloe4

Boskie, hehe.

WhiteDemon

To jeszcze lepsze:
https://www.instagram.com/p/BcSv-bdnDhD/

ocenił(a) film na 4
cloe4

Zgadza się. Xd

ocenił(a) film na 6
WhiteDemon

Pamiętam ten wywiad. Rian Johnson porównał Snoke'a do Palpatina stwierdzając, że o nim również nic nie wiedzieliśmy w Oryginalnej Trylogii poza tym, że to on stoi za Vaderem. Takie podejście do sprawy wzbudza mnie coś między bezsilnością a ogromną irytacją.

Owszem, o Palpatinie w "Powrocie Jedi" nie wiedzieliśmy prawie nic. Ale ta postać nie została wykreowana w tym filmie do cholery, lecz w kilku filmach, w tym głównie w Prequel Trilogy. Dzięki epizodom I, II i (zwłaszcza) III na Imperatora z VI patrzymy zupełnie inaczej i możemy dostrzec geniusz i potęgę tej postaci. Palpatin nie jest teraz pomarszczonym dziadem na tronie, lecz prawdziwym mistrzem zła, genialnym strategiem i manipulatorem. Vader to tylko jego zmanipulowany chłopiec na posyłki. To Palpatine jest głównym antagonistą Gwiezdnych Wojen, a nie Vader.

Sequele Disneya oczywiście ignorują Palpatina. To jest jak naplucie w twarz fanom - organizacja odwołująca się do Imperium Palpatina nawet słowem o nim nie wspomina. Ktoś sobie wyobraża neonazistów bez kultu Hitlera? Tymczasem Ren czci tego, kto twórce Imperium zamordował xD To jest kretynizm fabularny. To nie ma sensu, to się nie dodaje. Jak większość elementów fabuły tego dennego sequela zatytułowanego "Przebudzenie Mocy".

Nie można patrzeć na te kontynuacje z perspektywy postaci, a nie fabuły. Fabuła nie jest tożsama z postaciami, o czym wiele osób zapomina. I tym sposobem słyszę komentarze w stylu "no dobra, w TFA są podobne elementy do OT, ale fabuła jest inna! Gdzie w OT masz zbuntowanego szturmowca?" Aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Mnie nie obchodzi żaden zbuntowany szturmowiec ani jego losy, ja chcę mieć nakreśloną historię tego świata w sposób spójny i logiczny, tak jak to zrobił George Lucas. Chciałbym wiedzieć, co jest celem Najwyższego Porządku, dlaczego zamiast przejmować władzę nad stolicą to ją niszczy, dlaczego walczy z bieda-ruchem oporu, dlaczego nie chce przejmować kontroli nad innymi planetami lecz zajmuje się szukaniem zdziadziałego Luka Skywalkera? Chciałbym wiedzieć, o co jest ta walka, jaka jest sytuacja polityczna, a nie wiem nic. Tak, fabuła TFA jest IDENTYCZNA jak OT. Inne jest tylko pokolenie bohaterów. Rebelia walczy z Imperium, a główny bohater z zadupia szkoli się u starego mistrza i ma być wybawcą Galaktyki. Dramatycznie słabe, nie do zaakceptowania. Oczywiście niektóre elementy tej trylogii da się uratować, o czym już kiedyś pisałem. Ale "Przebudzenie Mocy" jest tak denne i słabe, że już nic tego nie zmieni.

I jak zwykle żaląc się na ten film zapomniałem o Snoku. Facet wygląda jak stary zgred. Co prawda tutaj wygląda nawet nieźle:
https://vignette.wikia.nocookie.net/starwars/images/9/9d/SnokeTLJ.png/revision/l atest/scale-to-width-down/500?cb=20170910213521

A tutaj dramatycznie źle, niczym jakiś gnom:
https://cdn.empireonline.com/jpg/70/0/0/640/480/aspectfit/0/0/0/0/0/0/c/articles /5a1ea0761b255045052d10db/snoke.jpg

ocenił(a) film na 4
szymon0018

Cóż można rzecz poza tym że jak zwykle trafiłeś w sedno? Uwielbiam gdy ktoś tak mądrze prawi, aż nie wypada przerywać. :)

PS. No może poza tym że dla mnie Snoke wygląda jak pokiereszowany żółwia Franklin na sterydów, który bardzo usilnie próbuje być mroczny, ale mu to kiepsko wychodzi. Półpasiec miał taką charyzmę że nawet nie musiał podnosić głosu.

ocenił(a) film na 6
WhiteDemon

Dziękuję :* Widocznie mamy podobną percepcję tej sagi. Szkoda, że jesteśmy w mniejszości.

cloe4

jeszcze płaczecie? to już żałosne.

1 zasada finału każdej sagi: wszystko "naj". Luke jest silniejszy od Vadera i Imperatora. I oby walczył ze Snokiem, na to liczę.

ocenił(a) film na 6
Venetor

Płaczemy i nie przestaniemy płakać nad tym, jak bardzo z*ebano najlepszą space operę w historii kina.

Tak, wszystko naj, nawet jeżeli to kompletnie nie pasuje do fabuły. Gwiezdny Niszczyciel jest jeszcze większy, Gwiazda Śmierci 3.0 jeszcze większa, Snoke jeszcze silniejszy itd. A że to jest zupełnie bez sensu? Nieważne. Wy sensu w tym nie szukanie, ma być "po prostu dobra zabawa".

szymon0018

Na tą chwilę nie wiadomo kim jest i czy to ma sens. więc darujcie sobie te lamenty.

A postęp technologiczny zawsze jest. Supremacy ma być większy na pokaz. Snoke zapewne specjalnie sobie tego życzył.

Venetor

To rozkaz? xD

Postęp technologiczny jest świetny. Ale x-wingi i TIE-fightery to już nuuuda.

ocenił(a) film na 5
cloe4

W sumie nic odkrywczego, myślę że większość mogła się spodziewać, że Snoke będzie kolejnym fabularnym spadkobiercą potęgi.

ocenił(a) film na 6
cloe4

eeee tam z marudzeniem poczekajmy do premiery

TheDrolix

Czekam do premiery. Ale w sumie zawsze lepiej nastawić się negatywnie i zaskoczyć pozytywnie (R1) niż paść w zachwyt, entuzjazm i gorzko rozczarować (TFA). A TFA podważył we mnie mocno zaufanie wobec kolejnych filmów sagi. :(