Pomijając fabułe, i debilną role Luka, film serwuję nam humor z avengersów, i innych dzieł disneya... Moim zdaniem i tak lepsze niż tfa
Humor to największy problem tego filmu. W TFA były momenty powagi (śmierć Hana). Tu absolutnie nic, przez lekkość nie ma poczucia zagrożenia. Rian chyba tego nie rozumie.